Bartosz Kapustka: Szczęśliwe zakończenie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia Warszawa

22.11.2020 21:05

(akt. 23.11.2020 01:15)

- W ostatnich minutach pod naszą bramką było naprawdę gorąco. Do końca nie wiedziałem, jaka będzie decyzja sędziego, bo nie widziałem sytuacji. Każdy z nas drżał do końca. To dla nas, rzeczywiście, szczęśliwe zakończenie. Zwyciężyliśmy 1:0, ale nie było to łatwe spotkanie – mówił pomocnik Legii, Bartosz Kapustka, po meczu z Cracovią.

- Myślę, że będziemy grać coraz lepiej z każdym meczem. Drużyna naprawdę ma potencjał i sporo jakości. Jesteśmy świadomi tego, że musimy zwyciężać w każdym kolejnym spotkaniu. Na tym się koncentrujemy – nie na tym, co będzie za miesiąc czy za dwa. Sądzę, że boiska o tej porze roku w Polsce wyglądają różnie, co nie ułatwia nam sprawy. Chcemy grać w piłkę, konstruować akcje od tyłu i czasami nie jest to proste – gramy na dużym ryzyku.

- Spotkanie nie mogło się do końca podobać, ale ostatecznie wyszarpaliśmy bardzo ważne trzy punkty. Musimy robić wszystko, żeby w każdym meczu zdobywać trzy punkty, nieważne w jakim stylu.

- Mimo wszystko uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Mecz mógł się różnie zakończyć. Sytuacje były z obu stron, ale wydaje mi się, że mieliśmy troszeczkę lepszy pomysł na grę, choć w końcowych minutach cofnęliśmy się do obrony. Dlatego to dla nas szczęśliwe zakończenie, lecz mogło być różnie. To nie było tak, że zdominowaliśmy spotkanie – zakończył Bartosz Kapustka.  

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.