News: Bartosz Żurek - kolejny talent po debiucie

Bartosz Żurek - kolejny talent po debiucie

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza, Legia.Net

28.02.2012 13:21

(akt. 12.12.2018 01:37)

<p>Następny po Rafale Wolskim młody talent z Młodej Legii zadebiutował w pierwszym zespole - mowa o Bartoszu Żurku, tegorocznym maturzyście, który pojechał na obóz na Cypr i zrobił duże wrażenie na Macieju Skorży. - Ma nieprzeciętny drybling i dośrodkowanie, a przede wszystkim dużą umiejętność gry jeden na jeden - Jacek Mazurek, szef akademii Legii.</p>

Żurek wszedł na boisko w 82. minucie we Wrocławiu. Kilka minut później Miroslav Radović zauważył, że nastolatek wybiega mu zza pleców, i zagrał do niego piętą. 19-letni pomocnik znalazł się nagle przed bramką Śląska. Próbował lobować bramkarza Kelemena, ale został zablokowany. - Miałem kilka pomysłów na to uderzenie. Wybrałem opcję lżejszego strzału, ale niestety obrońca zdążył interweniować. Czy zagram w kolejnych spotkaniach? Wszystko zależy od mojej postawy na treningach. Mam jednak cichą nadzieję, że uda mi się znaleźć w meczowej osiemnastce - powiedział dla Legia.Net Żurek.


Piłkarz jest kolejnym po Michale Żyro i Rafale Wolskim (jest od nich o rok młodszy) młodym piłkarzem wprowadzanym do składu przez Macieja Skorżę. Kolejnym, który ma za sobą grę w Młodej Legii, choć podobnie jak kilka lat wcześniej Ariel Borysiuk spędził w niej zaledwie pół roku. Do Warszawy trafił latem. Legia zabiegała o zawodnika KSZO Ostrowiec co najmniej dwa lata. - Czasami piłkarze muszą dojrzeć do decyzji o przeprowadzce. Tu mają znaczenie różne rzeczy - przywiązanie do kolegów, miasta, również barw klubowych. A przede wszystkim znaczenie ma decyzja rodziców - mówi Jacek Mazurek, szef akademii Legii. - Bartek do KSZO trafił z jeszcze mniejszego klubu - z Pińczowa. W krótkiej karierze to już jego trzeci klub. Z jednej strony jest przyzwyczajony do przeprowadzek, z drugiej nie jest łatwo tak często zmieniać miejsce zamieszkania - dodaje. Legia zapraszała Żurka na testy i turnieje. Zanim zdecydował się na przejście, obejrzał klub. Miał z czego wybierać, bo piłkarza chciały też m.in. Wisła, Lech czy Arka Gdynia. - Tak już jest, że gdy my obserwujemy jakiegoś piłkarza, zaczynają się nim interesować też inni - mówi Mazurek. W Warszawie mieszka na stancji i przygotowuje się do matury.


- Prawą nogę też ma nie od parady. W KSZO grał za napastnikiem. W Młodej Ekstraklasie - jako skrzydłowy. Ma nieprzeciętny drybling i dośrodkowanie, a przede wszystkim dużą umiejętność gry jeden na jeden - ocenia go Mazurek. - Porównując go do Rafała Wolskiego, to może Rafał ma większą umiejętność kreowania gry w środku boiska. Ale Bartek jest od niego młodszy i nie ma takiego doświadczenia. To, na jakiej pozycji będzie się czuł najlepiej, dopiero się okaże - dodaje.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.