Biznesy ponad podziałami
17.05.2013 08:22
To, że Leśnodorski w przeszłości działał w Black Lion, nie budziło żadnych emocji. Gdy jednak pod koniec ubiegłego roku został prezesem Legii, nie tylko że nie usunął się w cień, to jeszcze awansował w hierarchii spółki, stając na czele organu nadzorującego m.in. działalność zarządu, którym z kolei kieruje Wandzel. - Gdy pan Leśnodorski został szefem Legii, teoretycznie można było skorygować obsadę władz Black Lion, ale dlaczego mielibyśmy to robić? Chyba nadszedł czas, by pokazać, że Lech i Legia to nie tylko waśnie i antagonizmy. Wielu moich znajomych biznesmenów lubi oba te kluby, bo tworzą one solidne standardy: mają akademie piłkarskie, najlepsze w Polsce drużyny oraz atmosferę na stadionach. I o to chodzi! - argumentuje Wandzel, który zresztą od lat mieszka w Warszawie.
Black Lion to spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych już od 1997 roku. Inwestuje pieniądze akcjonariuszy w wiele znanych marek - niedawno kupiła znaczące udziały w browarach Czarnków i Konstancin oraz firmę odzieżową Próchnik SA. Prestiżowym projektem jest stworzenie pierwszej w tej części Europy dzielnicy dedykowanej szeroko rozumianej działalności artystycznej - SOHO Factory, która powstaje na warszawskiej Pradze.
Więcej o wspólnych biznesach szefów Legii i Lecha na portalu przegladsportowy.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.