Bogdan Zając: Wywalczyliśmy cenny punkt serduchem

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Kris Twardek za słaby na pierwszy sklad? Potrzebujemy nie tylko wirtuozów, ale też graczy o różnych predyspozycjach. Twardek miał swoje zadania do wykonania.

- Czy boję się, że wystawiając Twardka stracę szatnię? Niech ten pan, który o to pyta, lepiej będzie z dala od szatni, bo może z niej nie wyjść. Chyba nigdy nie miał z nią do czynienia. Jeśli chodzi o Cernycha, to zszedł z boiska po faulu Jędrzejczyka, teraz ma problemy ze ścięgnem Achillesa. Obecnie nie wygląda to dobrze.

- Romanczuka wyeliminował uraz, zobaczymy kiedy wróci, ale raczej nie w kolejnym meczu. Taras jest kluczowym zawodnikiem, brakowało go, lecz to nie jest koncert życzeń. Nie ma Romanczuka, to wchodzą następni i muszą zostawić serducho na boisko. Właśnie tym serduchem wywalczyliśmy cenny punkt. Makuszewski? Nie mógł dziś zagrać dłużej, ponieważ nie trenował z zespołem w tamtym tygodniu.

- Mamy wyuczonych kilka schematów ofensywnych, jak ktoś ich nie widzi to jego problem, my robimy swoje i pracujemy systematycznie.