News: Bogusław Kaczmarek: Przegraliśmy z murowanym kandydatem na mistrza Polski

Bogusław Kaczmarek: Legia ma wszystko by wygrywać ligę co roku

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: sport.tvp.pl

16.06.2020 09:50

(akt. 16.06.2020 09:55)

- Gdyby w bramce Legii stał chociażby Dusan Kuciak, to myślę, że w Warszawie już świętowaliby tytuł. Radosław Majecki to bardzo zdolny bramkarz, którego wykupiło AS Monaco. Zdarzają mu się jednak jeszcze wpadki albo sytuacje, w których mógł zachować się lepiej. A tak Legia musi zachować koncentrację. Siedem punktów daje komfort, ale tę pewność siebie można zacząć tracić bardzo szybko - ocenia Bogusław Kaczmarek dla sport.tvp.pl.

- Przed "Vuko" w klubie było kilku trenerów, którzy okazali się pomyłkami. Wydaje mi się, że dużym wsparciem dla Vukovicia jest Marek Saganowski. Ten duet bardzo dobrze się uzupełnia. Szkoleniowiec Legii ma nadmiar bogactwa, zwłaszcza w ofensywie. Można odnieść wrażenie, że trener chce zadowolić wszystkich dobrych zawodników, a na tym cierpi organizacja gry. Michał Karbownik jest ustawiony na lewej obronie, chociaż nie jest to jego nominalna pozycja. Trener ma do dyspozycji mnóstwo środkowych pomocników, którym często musi szukać miejsca gdzieś na skrzydłach, bo nie sposób pomieścić ich w centralnej części boiska...

– Legia ma absolutnie wszystko, by wygrywać ligę co roku. Już przed startem rozgrywek powinien być wypisany dyplom za pierwsze miejsce. Chodzi mi jednak o to, że ta drużyna ma reprezentować nas w europejskich pucharach. Obecnie trudno wróżyć jej powodzenie i awans do fazy grupowej Ligi Europy. Na boisku zachwiana jest równowaga między defensywą, a ofensywą. W PKO Ekstraklasie te braki mogą nie być tak widoczne, ale europejscy rywale mogą już to wykorzystać. Legioniści mają dwóch ultraofensywnych bocznych obrońców, ale w składzie brakuje defensywnego pomocnika, który "łatałby" powstałe przez nich w obronie dziury. Weźmy za przykład mecz z Wisłą Kraków, gdzie Legia do przerwy wyglądała słabo. Zawodnicy momentami dublowali się na pozycjach. Dopiero po odpowiednich korektach i wprowadzeniu Mateusza Cholewiaka gra zaczęła wyglądać tak jak powinna. Inna kwestia to środek obrony, którą klub powinien wzmocnić. Artur Jędrzejczyk i Igor Lewczuk są już coraz starsi.

- Karbownik? Żartobliwie można powiedzieć, że może ktoś uwziął się i kreuje go na lewego obrońcę żeby... Legia mniej na nim zarobiła. Wiadomo, że jeśli odejdzie jako boczny defensor, to klub zarobi na nim pięć milionów euro, ale gdyby Legia sprzedawała go jako "dziesiątkę", to dostałaby dziesięć albo piętnaście milionów. Według mnie, optymalne miejsce dla Karbownika to środek pola. Przy zachowaniu odpowiednich proporcji, mógłby odgrywać taką rolę jak Joshua Kimmich w Bayernie Monachium albo Marco Verratti w Paris Saint-Germain. Ewentualnie taka pozycja, na jakiej w kadrze za kadencji Leo Beenhakkera grywał Euzebiusz Smolarek. Karbownik jest ruchliwy, dynamiczny, to pozwoliłoby mu na udział w jeszcze większej liczbie akcji kombinacyjnych.

Zapis całej rozmowy z Bogusławem Kaczmarkiem można przeczytać na sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (44)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.