Bogusław Leśnodorski: Skupmy się na tym, aby kibice chcieli przychodzić na stadion

- Jestem zadowolony z gry Legii w ostatnich meczach. Choć stać nas na jeszcze lepszą grę. Ale mistrzostwa pewien jeszcze nie jestem, to jest sport i wszystko może się zdarzyć.

- Nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy Vrdoljak i Ljuboja zostaną po sezonie w Legii. Decyzje zostaną podjęte wkrótce i wtedy to ogłosimy. Cały czas rozmawiamy. To trener zdecyduje czy będą oni potrzebni. Ljuboja przewodzi w klasyfikacji na króla strzelców i każdy chciałby mieć takiego piłkarza. Serb to najlepszy piłkarz, Vrdoljak najdroższy, ale większość tego co się o nich pisze to fakty medialne. Vrdoljak ostatnio dobrze gra. My musimy mieć szeroką kadrę, minimum 20 zawodników. Czy Ljuboja rzucił butami w szatni? Nie było mnie tam. Ale jeśli był rozczarowany to nie zdziwiłbym się gdyby tak zrobił. Czytam o jego zarobkach jak i o wielu innych piłkarzach. Często się zastanawiam czy nie prościej byłoby te zarobki ujawnić?

- Ukraińscy inwestorzy w Legii. Nie słyszałem o takim temacie, nic na taki temat do mnie nie dotarło.

- Z każdej swojej decyzji jestem w jakimś stopniu zadowolony. Z każdego transferu również jestem zadowolony. Nie ma tematu Olka Wandzela w Legii, bo doznał kontuzji. Wierzę w tego chłopaka. Chcę natomiast wykluczyć słowa, że chcemy podebrać kolejnego piłkarza Lechowi po Bereszyńskim. To jest rynek, słowo podebrać nie jest tutaj na miejscu. Trener Rumak powiedział, że nie chciałby żadnego piłkarza Legii w Lechu. Ten szkoleniowiec świetnie odnajduje się w roli komentatora, dodaje kolorytu lidze. Nie będę jednak komentował jego słów. Nigdy mi nie przyszło do głowy to by trener Rumak został trenerem Legii. Jeśli jakikolwiek trener buduje swoją pozycję na antagonizmie względem innego klubu to mnie to bawi i śmieszy. Trener Lecha kreuje się na Mourinho? Jeśli już się kreuje na Mourinho, to warto wspomnieć cytat z Jose 'kim jest i co wygrał?

- Bartek Bereszyński? Na prawej obronie jest on i potem długo, długo nic w lidze. Chłopak jest mocny psychicznie, potrafi bronić i atakować. To jest podstawa, żeby stwierdzić, że to materiał na piłkarza. Chciałbym aby transfery między polskimi klubami stały się normalnością, również między Legią i Lechem.

- Reforma ligi? Powiem tak. Ostatnio w Krakowie na mecz z Legią przyszło 25 tys. ludzi. Takiej atmosfery i frekwencji nie było na Wiśle już dawno. Na Legię na stadiony przychodzą tłumy. Po reformie będzie szansa dla niektórych klubów aby zagrały z Legią dwa razy w sezonie na własnym stadionie. To z kolei oznacza większe wpływy z biletów, większą frekwencję, zwiększone zainteresowanie. Spójrzmy więc na pozytywy tej reformy, a nie tylko wymyślajmy negatywy. Skupmy się na tym aby ludzie chcieli na te stadiony przychodzić, aby organizacja, ochrona były dla kibiców, a nie odwrotnie. Zróbmy tak, aby tym kibicom chciało się przychodzić na stadion. Czasem dziwię się, że tym ludziom się chce. Widział pan oprawę Legii w Krakowie? Naprawdę takie rzeczy robią wrażenie. Legia i jej kibice będą coraz lepsi.