Cezary Kucharski: Legia jest zawsze silna

W sezonie 1995/96 Legia, w której grałeś, po 14 kolejkach miała bilans - 11 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. W sumie dałoby to 34 punkty. Bilans Legii obecnej - 10 wygranych, 3 remisy i 1 porażka. Punktów 33. To już tak silna drużyna jak tamta?

- Legia jest zawsze silna. Trudno to porównywać, to zupełnie inne czasy. My mieliśmy godnego rywala w postaci Widzewa, chociaż tamten sezon to akurat czas, gdy graliśmy w Lidze Mistrzów. Aby porównać obecną Legię z tamtą to musiałaby też wystąpić w tych rozgrywkach. Pogadamy po zakończeniu sezonu.

Czego tej obecnej drużynie najbardziej brakuje? Chyba napastnika? Jest jeden Danijel Ljuboja, który w dodatku nie gra jak klasyczny napastnik. Często się cofa, w związku z czym w polu karnym często nie ma nikogo.

- Statystyki temu przeczą, bo Legia ma najwięcej zdobytych goli w Ekstraklasie, a Ljuboja jest liderem klasyfikacji strzelców. Wcześniej, gdy był Marek Saganowski to także on trafiał. W tym zespole odpowiedzialność za strzelanie goli rozkłada się na wielu piłkarzy. Strzelają także Kuba Kosecki czy Miroslav Radović. To także siła tego zespołu. W Górniku wystarczy wyłączyć Milika i jest duży problem. Jeżeli "Sagan" wróci do zdrowia to już nie będzie cienia problemu.

Największe zaskoczenie tej rundy to chyba Jakub Kosecki. Spodziewałeś się takiej eksplozji?

- Obserwuję go od trzech lat i naprawdę nie jestem zaskoczony. Po raz pierwszy dostał prawdziwą szansę. Trener Urban uwierzył w niego i mu zaufał. Kosecki jest bardzo szybki, gra bardzo odważnie. Strzela decydujące bramki, gra mądrze, asystuje. Trzeba pamiętać, że gdy miał 20 lat to głównie on wprowadził ŁKS do Ekstraklasy. Bardzo dobrze się rozwinął i może jeszcze pójść do przodu.

Legia teraz młodymi piłkarzami stoi. Twoimi zawodnikami w drużynie lidera Ekstraklasy oprócz kontuzjowanego wciąż Rafała Wolskiego są Michałowie Żyro oraz Kucharczyk. Co z nimi się dzieje, że znaleźli się w tak głębokim cieniu?

- U młodych piłkarzy wahania formy są normą. Należy pamiętać, że obaj mieli kłopoty zdrowotne. Myślę, że jeszcze wrócą do odpowiedniej dyspozycji.

Głośno mówi się o kłopotach finansowych Legii. Aby się ratować trzeba sprzedawać. Czy któryś z prowadzonych przez Ciebie zawodników zimą opuści Warszawę?

- Nie zakładam takiej sytuacji. Wszyscy przejawiają wolę pozostania w Legii.