Cezary Miszta: Robiliśmy co mogliśmy

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Viaplay

21.10.2021 23:25

(akt. 22.10.2021 02:56)

- Mieliśmy dwie sytuacje, gdybyśmy je wykorzystali, to mecz mógłby się potoczyć różnie. Walczyliśmy, robiliśmy co mogliśmy, ale niestety, przegraliśmy 0:3 – mówił po spotkaniu w Neapolu, w rozmowie z Viaplay, bramkarz Legii Warszawa, Cezary Miszta.

- Przykro mi, że tak zakończył się mecz. Były dobre interwencje, lecz to widocznie okazało się za mało. Najważniejsze jest to, co na tablicy świetlnej – a na niej jest 0:3.

- Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, ale skończyło się 0:3. Walczyliśmy jak tylko mogliśmy. Biegaliśmy, wspieraliśmy się, lecz to nie wystarczyło. Wiedzieliśmy jak będzie wyglądało spotkanie z Napoli. Zdawaliśmy sobie sprawę z klasy rywali i tego, że to będzie trudny mecz. Jest mi przykro, lecz musimy patrzeć przed siebie i skupiać się na następnych spotkaniach.

- Powiem szczerze, że przez cały mecz może raz spojrzałem na zegar, aby sprawdzić, która jest minuta. Nie skupiam się na tym. Czas w tym spotkaniu leciał dla mnie naprawdę szybko. Napoli musiało wygrać, naciskało nas i w końcu wykorzystało sytuację. Widziałem przedmeczowe wypowiedzi osób z włoskiego klubu - mówiły, że skupiają się na tym spotkaniu, które będzie dla nich bardzo ważne. Wydaje mi się, że im dłużej utrzymywał się bezbramkowy remis, tym rywale coraz mocniej atakowali, zrobili zmiany. Wszedł Osimhen i gra Włochów wyglądała jeszcze lepiej.  

- Nie wiem czy Napoli jest najsilniejsze w grupie. Leicester też jest bardzo dobrym zespołem. Mecz z "Lisami" ułożył się dla nas inaczej, więcej utrzymywaliśmy się przy futbolówce, częściej nią graliśmy. Trener uczulał nas na to, że jeśli chcemy coś w tym spotkaniu ugrać, to musimy grać w piłkę i jak najwięcej się przy niej utrzymywać.

- Teraz będzie można się odkuć w lidze? Tak, to prawda. Jesteśmy Legią, patrzymy na każdy kolejny mecz jako ten, który musimy wygrać. Teraz czas na Gliwice.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.