Cezary Miszta: Spełniłem swoje marzenia

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Canal+

02.11.2020 20:04

(akt. 02.11.2020 20:49)

- Dziękuję bardzo za gratulacje debiutu. Byłem nim bardzo zaskoczony. Tym bardziej, że tydzień temu wróciłem do treningów po kontuzji barku. Kompletnie nie spodziewałem się występu. Siedziałem na ławce i nie byłem świadomy tego, że Artur Boruc zgłosi jakąś dolegliwość. Gdy trener powiedział mi, bym się rozgrzewał, to myślałem, że żartuje. Ale za chwilę powtórzył, że mówi poważnie i bym szedł się rozgrzewać - opowiadał po meczu przed kamerami Canal+ młody bramkarz Legii, Cezary Miszta.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Dziękuję wszystkim chłopakom z zespołu. Wspierali mnie. Gdy widzieli, że wchodzę na boisko, od razu otrzymałem okrzyki wsparcia. Super cieszę się, spełniłem jedno ze swoich marzeń. Raduję się tak bardzo, że mam pustkę w głowie. Wystąpiłem w ekstraklasie, w moim ulubionym klubie. Trudno mi cokolwiek więcej powiedzieć. Na tym stadionie w Grodzisku Wielkopolskim zadebiutowałem w pierwszej lidze, na nim skończyłem pierwszą ligę i teraz zacząłem w tym samym miejscu swoją przygodę w ekstraklasie - stwierdził Cezary Miszta.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.