Ciężki czwartek w La Mandze
26.01.2017 13:45
Fotoreportaż z treningu (fot. Jan Szurek)
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Trener Jacek Magiera już wczoraj zapowiedział na czwartek dwa ciężkie treningi. Piłkarze byli więc przygotowani na to, co ich czeka. – Dziś łatwo nie będzie – rzucił Artur Jędrzejczyk wychodząc na boisko. I miał rację. Po rozgrzewce były ćwiczenia z gumami, rozciągane były kolejne partie mięśni. Następnie były stacje a na nich praca z piłkami lekarskimi, biegi między pachołkami czy sprinty. Każdy musiał się zmieścić w swoim limicie czasowym. Trenerzy co chwilę pokrzykiwali – to jest Legia Warszawa, Liga Mistrzów, tempo, tempo!
Potem przyszedł czas na biegi, piłkarze wzajemnie się mobilizowali, zaś na koniec wsparli się o kolana i głęboko oddychając odpoczywali i cieszyli się, że już po wszystkim. Swój oddzielny trening mieli też bramkarze i też dostali solidny wycisk. Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na 16:15 i wcale nie będą lżejsze.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.