News: CLJ: Legia rozgromiła Olimpię 11:0

CLJ: Legia rozgromiła Olimpię 11:0

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.05.2014 19:20

(akt. 13.12.2018 19:27)

Piłkarze juniorów Legii w ramach CLJ pokonali ekipę Olimpii Elbląg aż 11:0. Cztery bramki zdobył Parobczyk, po dwie Kozak i Górka, po jednej Kochański, Rosiński i Mlonek. - Widziałem zespół Olimpii dwa tygodnie temu z SMS-em, wtedy przegrał 0:3, ale ciekawie się prezentował. Nie wiem czy dzisiaj to my tak dobrze zagraliśmy, czy rywal się podłamał. Olimpia to zespół środka tabeli i zwykle nie przegrywa w takim stosunku bramkowym. Nie jest to rywal tak słaby, jakby wskazywał wynik. Szacunek należy się chłopakom za to, że zdołali zdobyć tyle bramek. Gramy ofensywnie, widowiskowo, a bramka Górki to stadiony świata. Cieszymy się i przygotowujemy do najważniejszych meczów - ocenił po spotkaniu trener Dariusz Banasik.

Zdjęcia z meczu - kliknij tutaj


- Za skuteczność należy pochwalić Rafała Parobczyka. Zdobył cztery bramki, mógł wbić piątą, ale za bardzo chciał, momentami grał też zbyt indywidualnie. W końcówce już każdy chciał strzelić gola, nie można za to ganić zespołu, to też jest dobra cecha.


Około 60 minuty Kuba Arak starł się z rywalem, piłkarza Olimpii odwieziono do szpitala. Zespół z Elbląga nie miał już nikogo na zmianę i wtedy zdecydował się Pan na niecodzienny gest - zdjął dobrowolnie swojego zawodnika i graliście po dziesięciu do ostatniego gwizdka.


- Ten mecz i tak już był wygrany, a zespół Olimpii przyjechał w mocno okrojonym składzie. Nie było tam już na ławce zawodnika rezerwowego. Podszedłem do trenera rywali, powiedziałem, że zdejmę swojego piłkarza, że nie jest to lekceważenie, tylko zachowanie fair-play. Ustaliliśmy to szybko z sędziną, z kapitanami obu drużyn i zdjęliśmy Kubę Araka. Ostatnie pół godziny graliśmy dziesięciu na dziesięciu.


Przed nami mecze prawdy z Jagiellonią, Stomilem i Polonią. Wierzycie mocno, że uda się wszystko wygrać i zająć pierwsze miejsce?


- Jakbym nie wierzył, to nie mógłbym bym być trenerem tych chłopaków. Wierzę, futbol jest nieprzewidywalny, wszystko może się zdarzyć. W meczu z SMS-em wszystko wskazywało na remis, a w doliczonym czasie gry udało się wyjść na prowadzenie. To nam pokazuje, że trzeba walczyć do końca. W lidze hiszpańskiej, angielskiej faworyci tracą bramki w ostatnich minutach i przegrywają tytuły. My musimy wygrać wszystko do końca, a co nam to da, to zobaczymy.


CLJ: Legia - Olimpia Elbląg 11:0 (3:0)

Bramki: Kochański 8’, Parobczyk 20’, 28’, 54' i 55', Kozak 52’ i 76',  Górka 70' i 71', Rosiński 85, Mlonek 88'


Legia: Leleń (80' Siedlecki), Rosiński, Rakowski, Górka, Makowski, Kochański, Parobczyk, Suchanek (70' Babiarz), Arak (do 60 minuty), Anczewski (46' Mlonek), Kozak.

Tabela CLJ:


1.      MKS Polonia Warszawa     19     49            
2.      UKS SMS Łódź     19     48            
3.      GKS Bełchatów     19     47            
4.      Legia Warszawa     19     44            
5.      Stomil Olsztyn     19     42            
6.      Jagiellonia Białystok     19     26            
7.      Olimpia Elbląg     19     18            
8.      ŁKS 1926 Łomża     19     14            
9.      Broń Radom     19     12    
10.      MOSP Białystok     19     12    
11.      AP ŁKS Łódź     19     9     2       
12.      Sokół Ostróda     19     8

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.