Skills Lab
fot. Marcin Szymczyk

Skills Lab czyli nowoczesny symulator treningu

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

07.02.2025 12:05

(akt. 07.02.2025 12:35)

W ośrodku treningowym Legii Warszawa jesienią zaczął powstawać nowy budynek, w którym powstało Legia SkillsLab. W lutym miało miejsce oficjalne otwarcie areny, która będzie służyć rozwojowi młodych zawodników, wykorzystując do tego najnowsze technologie. Koszt całego przedsięwzięcia to nieco ponad dwa miliony euro.

Na budynku widnieje napis „Myśleć, trenować, Legia musi panować! I właśnie myślenie i szybkość podejmowania decyzji, precyzja to aspekty, które można w młodym wieku poprawić w Legia Skills Lab. - Móżmy pracować nad cechami kognitywnymi, nad szybkością skutecznego myślenia w sytuacjach nieprzewidywanych i niepewnych — mówi nam Piotr Żmijewski, kierownik Legia Lab.

Skills Lab to coś w rodzaju nowoczesnego symulatora treningu. Całość ma 320 metrów kwadratowych, boisko ma średnicę 18 metrów. Każde zagranie zawodnika jest nagrywane i prowadzący zajęcia wszystko obsługuje za pomocą tabletu, w którym ma blisko 150 zadań, każde ma 5 poziomów trudności. Po bokach boiska znajdują się cztery wyrzutnie piłek, które mogą być posyłane z prędkością nawet do 130 kilometrów na godzinę. Oprogramowanie jest rozbudowane, kontroluje zachowanie piłkarza, daje w zasadzie nieograniczoną ilość modyfikacji zadań treningowych. W tych zadaniach mierzymy się z typowymi sytuacjami meczowymi — trzeba np. przyjąć piłkę, odwrócić się z nią i dograć do biegnącego partnera — najlepiej w tempo, przed niego — tak by nie musiał się zatrzymywać czy cofać, albo uderzyć z woleja na bramkę. Wszystko jest punktowane — celność i czas mają kluczowe znaczenie. Na boisku może przebywać od dwóch do sześciu osób, które ze sobą rywalizują, porównują swoje wyniki.

fot. Wojciech Dobrzyński

To narzędzie przeznaczone dla młodych zawodników akademii. Nie będzie z niego regularnie korzystał pierwszy zespół, który posiada już ukształtowanych graczy, choć będą oczywiście w arenie mile widziani.

- Ważna jest poprawa czasu reakcji na to co się dzieje wokół. Młodzież, która korzysta ze smartfonów czy tabletów ma dużą podzielność uwagi, ale spada umiejętność koncentracji na jednym elemencie. Tutaj będziemy też poprawiać percepcję widzenia czy koncentrację właśnie lub zdolność do przerzutności uwagi. To narzędzia do podnoszenia cech kognitywnych, wyniki pokazują dobre efekty. Cały czas jest praca nad akomodacją widzenia, do jednej ściany mamy małą odległość, do drugiej znacznie większą, wszystko wokół obraca się w czasie rzeczywistym, razem z nami. To również pomaga potem na boisku i daje lepsze efekty niż np. okulary VR. Największym wyzwaniem będzie dla nas przeniesienie poprawy tych cech na  wydajność na boisku. Musimy wypracować częstotliwość, długość zadań by efekty były trwałe — tłumaczy Piotr Żmijewski.

fot. Wojciech Dobrzyński

W Polsce technologię Skills Lab wykorzystywał do tej pory jedynie Lech Poznań, w Europie korzystają z niej m.in Bayern Monachium czy Sturm Graz. Wszystkie te kluby chwalą sobie to narzędzie pracy, ale też borykały się z różnymi problemami technicznymi czy technologicznymi. W Lizbonie kilka razy miała miejsce awaria oprogramowania, często trzeba było wzywać serwis, aż w końcu arena została przerobiona na duży magazyn na sprzęt. Dlatego budowę Skills Lab w Książenicach poprzedzono kilkoma latami przygotowań, planowania, odpowiedniego wyboru partnera (postawiono na Anton Paar), który ma być solidnym i niezawodnym.

- Oprogramowanie jest gotowe, ale dostaniemy też wtyczkę, która da nam możliwość wgrywania własnych zadań treningowych. Jesteśmy na pierwszym etapie, czyli rozpoznanie i wdrażanie, kolejnym będzie dostosowanie i selekcja zadań, a ostatnim etapem stworzenie własnych ćwiczeń i zadań — objaśnia Piotr Żmijewski.

Z czasem Skills Lab oprócz rozwiązań dla graczy akademii ma oferować też rozwiązania komercyjne. - Główny nacisk będzie położony na szkolenie młodych zawodników, ale przewidujemy też formułę komercyjną, by np. by przyjechały grupy znajomych i ze sobą rywalizowały, ale też trenerzy z młodymi zawodnikami z innych klubów by mogli odbyć taki trening. Tak to wygląda w Graz, gdzie młodzi zawodnicy z zewnątrz się szkolili i mierzyli swoje postępy treningowe. Innym obszarem jest przestrzeń do rozwoju gier komputerowych i tworzenie mikro wydarzeń dla firm, np. adidas może zrobić tutaj swój event, prezentację nowej piłki itd. Także jest przestrzeń do wykorzystania komercyjnego — mówi Piotr Żmijewski.

fot. Wojciech Dobrzyński

- Jakość i ciągłe doskonalenie są wyróżnikami Legia Training Center od początku funkcjonowania naszego obiektu. Otwarcie Champions Skills Lab jest zwieńczeniem kilkuletniego procesu obserwacji różnych rozwiązań, technologii oraz planowania inwestycji pod kątem finansowym i wykonawczym. Jesteśmy przekonani, że to kolejna istotna wartość dla codziennych użytkowników obiektu ze strony Legii Warszawa, ale także bardzo ciekawa oferta dla zawodników, klubów, firm, czy innych partnerów zewnętrznych. Mamy wiele pomysłów na to jak Champions Skills Lab może dalej pomóc nam rozwijać LTC jako destynacji treningowej, rozwojowej i eventowej oraz centrum unikalnych kompetencji i możliwości - powiedział prezes Legia Training Center, Tomasz Zahorski.

- Akademia swój szkoleniowy fundament realizuje na bazie technologii decyzyjności. Ta absolutnie autorska interpretacja periodyzacji taktycznej wyznacza wszystkie kierunki naszej bieżącej, etapowej i strategicznej pracy. Arena Skills Lab to z pewnością jedno z najnowocześniejszych na świecie narzędzi szkoleniowych w treningu kognitywnym, a więc treningu, który jest wpisany w naszą codzienną rzeczywistość. Do wykorzystania Areny Skills Lab przygotowywaliśmy się w Akademii od blisko dwóch lat, realizując programy o charakterze diagnostycznym (Brainfirst) oraz praktycznym (trening władzy poznawczej). Ten ostatni poprzedziliśmy dość szczegółowymi badaniami optometrycznymi. Tak więc do wykorzystania naszego nowego laboratorium treningowego jesteśmy bardzo dobrze przygotowani zarówno w wartościach szkoleniowych, jak i personalnych. Przed nami najważniejsze wyzwanie, by pełnię możliwości tego miejsca przenieść ku podniesieniu jakości i efektywności sportowej dedykowanej wychowankom Akademii. Dla mnie Champions Skills Lab to miejsce które, przy technologii intelektu, technologii „mózgu”, która jest moim całym know-how szkoleniowym, to alabaster i cieszę się, że LTC niemal każdego dnia zwiększa swój potencjał i tworzy także dla Akademii nowe, tak rozwojowe możliwości. Z pewnością wykorzystamy je w pełni – mówi dyrektor Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa Marek Śledź.

- Te zadania na wyższych poziomach trudności są dla młodych piłkarzy bardzo wymagające, widać u nich rosnące zmęczenie, które pod koniec treningu jest naprawdę spore. Są badania, które mówią o tym, że zadania poznawcze między małymi gierkami treningowymi obciążają mózg, męczą. Wiele tygodni takiego treningu podnosi wytrzymałość i ma to mieć przełożenie na to, że w końcowej fazie meczu zawodnicy będą mieli nadal dużą zdolność do podejmowania decyzji, mniejsze zmęczenie ma występować dla widzenia czy pamięci. Chcemy więc walczyć o wytrzymałość tych cech poznawczych, by nie spadały one wraz z rosnącym zmęczeniem fizycznym — dodał Piotr Żmijewski.

fot. Marcin Szymczyk

 

Polecamy

Komentarze (23)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.