CLJ: Ostatnia akcja dała wygraną

Juniorzy Legii zmierzyli się w środę z czwartoligowym Gromem Wolsztyn. Rywale występujący w seniorskich rozgrywkach od początku prezentowali się nieźle, ale przede wszystkim górowali nad warszawianami doświadczeniem i siłą fizyczną. Należy pamiętać, że część składu zespołu Piotra Kobiereckiego stanowili gracze urodzeni w 1998 roku.

Przeciwnicy grali agresywniej od legionistów i dominowali w środku pola. Warszawianie starali się rozgrywać futbolówkę na skrzydła. Rolę ofensywnie usposobionego obrońcy pełnił w pierwszej połowie Miłosz Kozak. Legioniści atakowali, ale prawdziwą sytuację stworzyli sobie dopiero w 26. minucie, gdy z okolic pola karnego uderzał Eryk Więdłocha. Wkrótce dobrą akcję przeprowadził były piłkarz Lecha Poznań, który wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam przegrał jedynie rywalizację z bramkarzem Gromu, który obronił również dobitkę. Do przerwy obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.

W drugiej połowie legioniści częściej starali się atakować, a w 55. minucie dopięli swego i prowadzili 1:0 po strzale Macieja Wojczuka z rzutu karnego. Warszawianie starali się podwyższyć rezultat, ale wkrótce arbiter podyktował rzut karny przeciwko "Wojskowym", a jeden z rywali pewnie wykorzystał "jedenastkę".

Do końca spotkania podopieczni Kobiereckiego przeprowadzili jeszcze kilka ataków. Wyróżniał się Kozak, choć skrzydłowy grał samolubnie. Były lechita był dopingowany w Grodzisku Wielkopolskim przez rodzinę oraz dziewczynę. Po meczu osoby wspierające Miłosza były usatysfakcjonowane, ponieważ "Kozi" w ostatniej akcji zdobył po indywidualnej akcji bramkę na 2:1. Już teraz widać, że zespół w meczach ligowych będzie miał za zadanie często zagrywać do 17-latka.

W sobotę drużyna Kobiereckiego zmierzy się w sparingu z MSP Szamotuły.

Sparing: CLJ Legia - Grom Wolsztyn 2:1 (0:0)
Wojczuk (55. min. - k.), Kozak (90. min.) - (75. min. - k.)

Legia: Lasota - Majewski, Żyro (70' Madeński), Ostrowski, Kozak - Czarnowski, Szrek (25’ Szymański), Leleno (46’ Gapczyński), Suchanek - Madeński (46’ Waniek) - Więdłocha (46’ Wojczuk).