Club Brugge - Legia Warszawa: Tylko zwycięstwo
05.11.2015 09:00
Można powiedzieć, że obydwie drużyny są w bardzo podobnej sytuacji. Club Brugge w swojej rodzimej lidze jest na czwartym miejscu w tabeli, ale goni liderujące KAA Gent, do którego traci tylko pięć punktów. Tak samo jak Legia belgijski zespół jest po dwóch wygranych z rzędu. Ekipa Michela Preud’homme w miniony weekend na wyjeździe pokonała KVC Westerlo 2:0 i w takim samym stosunku tydzień wcześniej wygrała na własnym terenie z OH Leuven. Warto przypomnieć, że pierwszy mecz z belgijską drużyną na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej zakończył się remisem 1:1. Wtedy jako pierwszy bramkę zdobył Damy de Fauw, ale szybko po rozpoczęciu drugiej połowy wynik wyrównał Michał Kucharczyk. Można więc powiedzieć, że Bruggia prezentuje podobny poziom co Legia w ostatnich tygodniach.
Belgowie byli pierwszymi rywalami w europejskich pucharach za kadencji Stanisława Czerczesowa. Jednakże odkąd Rosjanin przejął warszawski zespół widać spore postępy. W sobotę Legia w dość przekonujący sposób pokonała Lechię Gdańsk 3:1 na wyjeździe. To dobry prognostyk przed meczem z Brugge. Do formy wraca Ondrej Duda, a w dodatku coraz lepiej prezentuje się Tomasz Jodłowiec. Powoli widać rękę Czerczesowa jeżeli chodzi o obecną grę Legii, choć trzeba też przyznać, że zespół jest jeszcze daleko od optymalnej formy.
Do kadry na mecz z Brugge powrócił Aleksandar Prijović. Szwajcara ominęło spotkanie z Chojniczanką Chojnice w Pucharze Polski, gdyż trenował z zespołem rezerw. Była to kara za jego kłótnię z Igorem Lewczukiem po meczu z Lechem Poznań. Zabraknie za to Rafała Makowskiego, Roberta Bartczaka i Adama Ryczkowskiego, którzy wzmocnili zespół juniorów na dzisiejszy mecz młodzieżowej Ligi Mistrzów z Midtjylland.
Czwartkowy mecz będzie okazją do powrotu "na stare śmiecie" Ivana Trickovskiego. Reprezentant Macedonii w latach 2012-14 występował w barwach Club Brugge. I to właśnie jego wejście na boisko w przerwie, w pierwszym meczu, rozruszało grę. Po składnej akcji Trickovski znakomicie podał do Kucharczyka i legioniści mogli się cieszyć z bramki. Jest nadzieja, mimo raczej nie wyjdzie do gry w pierwszej jedenastce, że będzie chciał coś udowodnić rywalom.
Mecz transmitować będą Eurosport i TVP2. Zdaniem bukmacherów faworytami są gospodarze. Według BET365 kurs na Club Brugge wynosi 2.00. Zarówno na remis jak i zwycięstwo Legii kursy wynoszą 3.80.
Przypuszczalne składy:
Brugge: Bruzesse - Meunier, Duarte, Denswil, De Bock - Godoz, Simons, Vazquez, Claudemir, Diaby - Vossen
Legia: Kuciak - Broź, Lewczuk, Rzeźniczak, Brzyski - Guilherme, Pazdan, Duda, Jodłowiec, Kucharczyk - Nikolić
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.