News: Armando Sadiku zadebiutował w Levante

Czereszewski i Włodarczyk stawiają na Sadiku, my na Niezgodę

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

07.09.2017 09:08

(akt. 04.01.2019 13:17)

Mecz ze Śląskiem we Wrocławiu już w najbliższą sobotę. Dziennikarze "Przeglądu Sportowego" zastanawiają się, kto zagra w ataku Legii. Wypytywani Sylwester Czereszewski i Piotr Włodarczyk zdecydowanie stawiają na Armando Sadiku. – Ostatnio strzelił gola w lidze, potem pojechał na mecz reprezentacji Albanii i miał asystę. Pewnie to on wystąpi – mówi "Włodar". – Powinien grać Sadiku – zgadza się z nim "Czereś".

- Widać, że ma spore umiejętności. Dobrze porusza się w polu karnym. Wiadomo jednak, że Nikolić wysoko zawiesił poprzeczkę, a długo nie będzie takiego napastnika.  To typowy napastnik pola karnego. Jest jednak uzależniony od gry całej drużyny. Już wiosną ofi arą braku sytuacji stwarzanych przez piłkarzy drugiej linii padł Tomas Necid. Teraz Sadiku też musi się z tym mierzyć  – uważa Sylwester Czereszewski.


- Kto zagra w ataku Legii ze Śląskiem? Niezgoda mógłby dobrze pasować do gry z kontry. Tak ostatnio Legia grała w Płocku. Wówczas zaskoczyła gospodarzy tym ustawieniem. Ciekawe, czy podobnie zagra we Wrocławiu. Do gry w ataku pozycyjnym lepiej pasuje jednak Sadiku - analizuje Piotr Włodarczyk.


Armando Sadiku dopiero dziś po raz pierwszy będzie uczestniczył w treningu Legii i zapewne będzie ćwiczyć lżej, indywidualnie - tak było w przypadku pozostałych kadrowiczów. Tym samym odbędzie jeden normalny trening z zespołem w piątek. Biorąc pod uwagę to oraz fakt, że na zajeciach bardzo skuteczny jest Jarosław Niezgoda, stawiamy jednak na polskiego napastnika. W sobotę przekonamy się, na kogo postawi trener Legii, Jacek Magiera.

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.