Daniel Łukasik: Tryby zaskoczą, wszystko wróci do normy
11.03.2013 11:40
- Wygranie z Podbeskidziem to była konieczność. Dlatego podeszliśmy do meczu z jeszcze większą determinacją. Potrzebowaliśmy tej pierwszej wygranej, by się wzmocnić. Ja mówiłem przed meczem, że to Podbeskidzie jest na fali i tak podejdzie do spotkania z nami. Wygrali 4:0 z Jagiellonią, zremisowali na Wiśle, nie stracili bramki, wyraźnie się rozkręcili.
- W przerwie meczu w szatni cicho nie było, ale bez awantur. Trzeba było się pobudzić, przegadać kilka sytuacji z pierwszej połowy. Temu, że tak słabo zaczęliśmy rundę sami sobie jesteśmy winni. Zaczęło się od porażki w Kielcach, gdzie nie byliśmy słabsi od przeciwników, a zaspaliśmy przy trzech stałych fragmentach gry. Spotkanie z Bełchatowem było dziwne w naszym wykonaniu. Nie wiem czemu, może wszystkim wydawało się, że to będzie łatwiejsza przeprawa, niż była w rzeczywistości. Na szczęście w Bielsku-Białej przerwaliśmy tę serię. Ja już na rozgrzewce wiedziałem, że będzie dobrze, bo patrząc choćby na samą jakość oddawanych przez nas strzałów, widać było poprawę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.