News: Danijel Ljuboja: Nigdy nie byłem mistrzem

Danijel Ljuboja: Nigdy nie byłem mistrzem

Daniel Świerżewski

Źródło: Przegląd Sportowy

23.01.2012 08:04

(akt. 12.12.2018 07:14)

<p>- Nawet sobie pan nie wyobraża, jak bardzo chciałbym zdobyć to mistrzostwo. Ja nigdy nie byłem mistrzem kraju, z PSG zająłem drugie miejsce, wywalczyłem jedynie dwa Puchary Francji. Chciałbym by tytuł z Legią był takim zwieńczeniem moich występów w tym klubie. I mogę obiecać, że zrobię wszystko, by na koniec sezonu cieszyć się ze złotego medalu - wyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Danijel Ljuboja.</p>

Z czego wynikają pana problemy ze zdrowiem?

- Nie było jakiegoś konkretnego zdarzenia, po którym nagle stan by się pogorszył. Uraz pogłębiał się wraz z natężeniem meczów, jesienią po awansie do fazy grupowej Ligi Europy obciążenia bardzo wzrosły. W ogóle te ostatnie pół roku było bardzo intensywne.

Najbardziej intensywne w całej karierze?

- Grałem już tak dużo, czy to w Paryżu czy w Hamburgu, przecież tam była Liga Mistrzów, tych spotkań może nawet było więcej, ale zawsze mogłem odpocząć. W Legii nie wystąpiłem jedynie w dwóch meczach Pucharu Polski, w pozostałych grałem, w większości po 90 minut. To musiało negatywnie odbić się na zdrowiu, szczególnie, że już do najmłodszych nie należę i organizm tak dobrze się nie regeneruje.

Jest niebezpieczeństwo, że nie będzie pan gotowy na mecz ze Sportingiem Lizbona?

- Nie dopuszczam takiego scenariusza. Zawsze ostatnią deską ratunku są medykamenty, dzięki którym można zmniejszyć ból lub w ogóle go wyeliminować. Jednak zaznaczam, że dla mnie to ostateczność. Mam nadzieję, że da się to wyleczyć jakąś terapią i nie trzeba będzie sięgać po drastyczne środki.

Jak oceni pan trenera Macieja Skorżę na tle innych szkoleniowców, z którymi pan pracował.

- Trudno jest oceniać trenerów, bo raz, że miałem ich sporo, a dwa, że każdy jest inny. Nie tylko pod względem charakteru, ale przecież futbol w każdym kraju jest inny, specyficzny. Ja patrzę na to co on zrobił od czasu, kiedy ja trafiłem do Legii. I jestem przekonany, że to jak gramy, gdzie jesteśmy w tej chwili, zawdzięczamy jego umiejętnościom.

Chciałby pan zostać w Legii?

- Czuję się tutaj bardzo dobrze i jeśli będzie taka możliwość, zostanę. Jednak żadnych rozmów na ten temat jeszcze nie było, sprawa jest ciągle otwarta.

 

Zaps całej rozmowy w serwisie przegladsportowy.pl oraz w papierowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.