Dariusz Banasik: Świetny debiut Żebrowskiego

- Młoda Legia nie ma problemu ze skutecznością, ponieważ w tym sezonie nie raz strzelaliśmy w meczu nawet cztery bramki. Pogoń jest drużyną, która nie przegrała w tym sezonie więcej jak różnicą dwóch bramek, więc dzisiejszy wynik jest dla nas jak najbardziej pozytywny.

- Dobrze spisywał się Michał Bajdur, który zagrał na nietypowej dla siebie pozycji – napastnika. Zdecydowałem o tym dopiero dzień przed meczem, kiedy na treningu Bajdur strzelał bramkę za bramką. W linii obrony na wyróżnienie zasługują Mateuszowie: Cichocki i Żebrowski, który zadebiutował w Młodej Ekstraklasie. Także Michał Kopczyński dał z siebie wszystko. I jak zawsze świetny występ zaliczył Bartosz Żurek, przez którego przechodzi praktycznie każda akcja. Musi jednak jeszcze popracować nad nonszalancją i wykończeniem, żeby samemu strzelać bramki.

- Przemek Mizgała ogrywał przeciwników w dziecinny sposób, ma potencjał na takiego zawodnika jak Rafał Wolski. Wiem, że nie jest on jeszcze w najwyższej formie. Musimy odbudować Przemka przede wszystkim fizycznie, bo umiejętności techniczne ma znacznie lepsze. Wprowadzam go do gry systematycznie. W Bełchatowie nie miał zbyt dobrego wejścia, dlatego zdecydowałem, że lepiej go wpuścić od początku meczu tylko na jedną połowę. Wtedy potrafi dobrze wejść w mecz i pokazać się ze swojej najlepszej strony. 

- Specjalnie pojechałem do Opola na mecz Reprezentacji Polski, żeby zobaczyć w akcji Mateusza Żebrowskiego i muszę przyznać, że grał bardzo dobrze i to zadecydowało o jego występie w meczu z Pogonią. Jednak rozegrał on dopiero jedno spotkanie w Młodej Ekstraklasie, a formę musi utrzymać na cały sezon. Żałuję tylko, że ze Słowenią nie wystąpił Konrad Budek.

- W drużynie jest duża rywalizacja, sam nie wiem w jakim ustawieniu wyjdziemy na następne spotkanie. Ale jak drużyna gra dobrze, to się nic nie zmienia, więc dużych roszad w składzie nie będzie.