Deyna stanie przed stadionem
20.11.2009 07:53
Pomniki przed stadionami wznosi się na całym świecie ikonom sportu. Posąg kopiącego piłkę Eusebio wita kibiców zmierzających na lizboński Stadion Światła. Spiżowa postać Bobby'ego Moore'a stoi przed londyńskim Wembley, a sylwetka trenera Matta Busby'ego - obok stadionu Old Trafford w Manchesterze.
Inicjatywa wystawienia pomnika Kazimierzowi Deynie wyszła od kibiców Legii. Ogłosili ją rok temu, w 61. rocznicę urodzin piłkarza. Pomysł poparły władze miasta. W komitecie budowy znaleźli się m.in.: wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska, trener Andrzej Strejlau, kolega Deyny z boiska Stefan Białas, dziennikarz sportowy Stefan Szczepłek, szefowie Stowarzyszenia Kibiców Legii. - Nie jestem wielką fanką piłki nożnej, ale Kazimierz Deyna był wspaniałym człowiekiem. Potrzebujemy dziś takich wzorów, świetlanych postaci. On przypomina o sukcesach polskiego sportu. To ważne zwłaszcza teraz, gdy nasz futbol przeżywa fatalny czas. Dlatego zgodziłam się wejść do komitetu - tłumaczy Ewa Malinowska-Grupińska.
Miejsce dla pomnika jest już wybrane. Spiżowy Deyna ma stanąć po wschodniej stronie budowanego obecnie stadionu, gdzie zaplanowano deptak łączący arenę z Wisłostradą. O formie rzeźby zdecyduje konkurs. Pieniądze na jej wykonanie mają pochodzić ze sprzedaży cegiełek kibicom i miłośnikom piłki. - Każdy będzie się chciał sfotografować z rzeźbą Deyny. Konkurs na projekt powinien być ogłoszony jeszcze w tym roku - mówi Janusz K. Dorosiewicz, który w Warszawie zamierza zbudować również pomnik Reagana. - Tak szybko pewnie się nie uda - powątpiewa Ewa Malinowska-Grupińska. - Na realizację pomnika Deyny dałabym raczej dwa lata. Żeby był gotowy na Euro 2012. To doskonała okazja.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.