Dominik Furman: Jestem legionistą, tak po prostu jest
05.03.2019 11:55
- Po meczu z Jagiellonią i sytuacji z Tarasem Romańczukiem dostałem wiele SMS-ów ze słowami wsparcia od kibiców Legii. Fani pisali, żebym oglądał spotkanie Legii z Cracovia i wsłuchiwał się w trybuny. Kibice głośnym skandowaniem podtrzymywali mnie na duchu. Nigdy nie ukrywałem, że jestem legionistą. I nie robiłem tego na pokaz czy żeby się komuś przypodobać. Po prostu tak jest - opowiada na łamach "Super Expressu" były piłkarz Legii Warszawa, obecnie gracz Wisły Płock, Dominik Furman.
Trener Brzęczek kontaktował się z panem? Spodziewa się pan powołania do reprezentacji?
- Spokojnie... Najpierw trzeba się pokazać z dobrej strony w kilku meczach z rzędu. A z trenerem Brzęczkiem ostatnio rozmawiałem po spotkaniu z Legią. Ale nie o kadrze, tylko o sytuacji w Wiśle. Trener dobrze mnie zna, trudno oczekiwać, żeby zaprzątał sobie głowę Furmanem, kiedy musi myśleć o pięćdziesięciu innych kandydatach do kadry.
Mówi się, że latem wróci pan do Legii. Jest coś na rzeczy?
- Słyszałem te plotki, ale nikt z warszawskiego obozu na razie się ze mną nie kontaktował. A przecież sam się do Legii nie wytransferuję.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.