Dominik Nagy nie zagra w pierwszym zespole Legii!
03-08-2020 / 21:30
(akt. 03-08-2020 / 21:42)
Węgier ma jeszcze przez rok ważny kontrak z Legią. W sobotę Dominik Nagy wraz z bagażami pojawił się w Legia Training Center w Książenicach. W poniedziałek jednak nie było go na treningu, nie pracował z pierwszym zespołem. Jak udało nam się dowiedzieć, piłkarz nie ma co liczyć na grę w Legii na poziomie Ekstraklasy, sztab szkoleniowy nie widzi dla niego miejsca w drużynie.
Węgier razem z menedżerem będą szukać nowego pracodawcy. Do tego czasu Nagy może trenować z rezerwami - choć nie jest to jeszcze przesądzone.
Nagy trafił na Łazienkowską w 2017 roku. Do dziś zagrał w 84 meczach, zdobył 11 bramek. Był w tym czasie dwukrotnie wypożyczany - do Ferencvarosu i Panathinaikosu. Ostatni raz z "eLką" na piersi wystąpił we wrześniu ubiegłego roku w przegranym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
Komentarze (213)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Ps. Ciekawe czy Fatalczyk utrzyma staty w Pogoni...
W Polsce znany jako Ludwik Węgierski
także ten...
Ponowię pytanie - co to za zdjęcia z awatara?
Szkoda.
Całkiem za frytki to on nie był.
Czy uda się odzyskać na niego wydaną kasę?
Wątpię....Ale pewnie nie pierwszy i nie ostatni problem tego typu w klubie.
Ale mimo wszystko to chyba jedyna sluszna decyzja szkoleniowców Legii...
Ależ oczywiście że się zdarzają...
I to za dużo większe pieniądze...
Szkoda tylko ze gdy wyrażasz swoje wątpliwości o przydatnosci w drużynie takich zawodników jak Nagy, Cholewiak czy nni , narażasz się na ogromne ilości oponentów minusujacych twój komentarz.
Potem jednak prawda i tak jest weryfikowana na boisku.
By znów marnować konieczność zmiany ?
Niestety , przez Bonka mamy tylko 3 mozliwosci a nie 5 jak w innych ligach.
Najwyższa już pora uwolnić nasz budżet od takich "asów" jak Nagy, Remy czy Sanogo i zastąpić ich zawodnikiem, który coś dobrego do Legii wniesie.
Raczej Dominika nic już nieodmienni, a szkoda bo potencjał miał porównywalny do Dudy.
"Vuko sprząta po niskim Portugalczyku" Sezon 2
Nie dla legatów i innych grajków którym się nie chce.
Tylko talent nie poparty pracą jest g... warty, co Nagy książkowo prezentuje..
Po mieście chodzi fama, że ostatni wychodzi z klubu i to nie tylko przy okazji swoich urodzin.
Mówisz raz, mówisz drugi raz, a nie dociera, to nie ma co żałować pieniędzy.
A tyle było z nim nadzieji, no cóż miał wszystko na tacy, dużo szans, nawet miewał momenty. Ale zawsze kończyło się na spadku formy. Szkoda gościa, life od brutal.
Eh te auto słowniki.
;)
A ja wiem, że to już niedługo…
Żegnamy Dominika
trzeba przyznać, że nie zna litości ;-) jak Vuko wobec Węgra ;-)
Jasne, jasne. Tak jak zaznaczyłem, nie znamy sytuacji wewnątrz. Natomiast kibicowskim, naiwnym nieco sercem, odczytywałem wypożyczenie do Panathinaikosu jako: "Idź chłopaku powalcz o swoją szansę, wróć, i zobaczymy". Oczywiście nie podważam decyzji i akceptuję. Ale w fanowskiej naiwności wierzyłem po cichu, że Węgier się ogarnie i problemy ze skrzydłem rozwiążą się same. ;-)
szkoda :(
Choć ja bym mu dał szansę potrenowania z jedynką...
Gdyby miał podejście Astiza to byłby przekozak. A tak to jak widać