Dusan Kuciak: Zawiniłem, przepraszam
06.10.2014 08:52
- Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale popełniamy bardzo proste błędy. Pierwsza, druga i trzecia bramka, to złe zagrania obrońców i także moje. Nie będę udawał, że nie zawiniłem przy tych golach. Dlatego chcę bardzo przeprosić kibiców Legii i obiecać, że wezmę się jeszcze mocniej do pracy, by takie rzeczy już nam się nie przydarzały w przyszłości. Mamy szeroką kadrę. Jedni grali w czwartek w Lidze Europy, a inni mieli walczyć o zwycięstwo w lidze. Gdybyśmy zagrali drugim czy rezerwowym składem, to oznaczałoby, że nie szanujemy naszych ligowych przeciwników. A tak nie jest - mówił wczoraj po meczu bramkarz Legii, Dusan Kuciak.
Dusanowi Kuciakowi wyraźnie nie służy gra na południu Polski. Po słabym występie w Bielsku-Białej, w którym po jego błędach Podbeskidzie strzeliło dwa gole, w niedzielę słowacki bramkarz zawalił spotkanie w Gliwicach. Najpierw źle trafił w piłkę, która niespodziewanie podskoczyła na kępce trawy, a pod koniec spotkania tak odbił strzał, że piłka poleciała pod nogi ofensywnego pomocnika Piasta. Wilczek bezlitośnie korzystał z prezentów od legionistów
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.