Dwie bramki Mięciela, dobra dyspozycja Donga

Następnie piłkarze zostali podzieleni na dwa zespoły. Jedna drużyna miała stosować pressing i odbierać piłkę przeciwnikom, zaś druga przedostać się przez defensywę i zakończyć akcję strzałem na bramkę. W tej gierce po raz kolejny dobrą dyspozycją błysnął testowany Dong Fangzhou. Chińczyk dużo widział, odgrywał do partnerów prawą nogą, lewę, głową. Potrafił trafić do siatki gdy znalazł się w dogodnej sytuacji.

Kolejny raz świetną dyspozycją potwierdził Marcin Smoliński. Po rozegraniu piłki z pierwszej piłki pochwalił go nawet przyglądający się boku Marek Jóźwiak. Niestety chwilę później "Smoła" zszedł z murawy, gdyż coś przeskoczyło mu w kręgosłupie i konieczna była pomoc Jerzego Somowa. Zachwycił potrafił także Takesure Chinyama, który zapomniał już o bolącym kolanie.

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na jutro na godzinę 10. Zaś popołudniu o godzinie 16. legioniści rozegrają pierwszy sparing z Austria Wiedeń.