Dziwniel i Wędrychowski przed meczem z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: gornik.leczna.pl

11.03.2022 12:00

(akt. 11.03.2022 12:03)

– Na dole stawki jest ciasno, my skupiamy się jednak na każdym kolejnym meczu. W tym przypadku interesuje nas tylko i wyłącznie spotkanie z Legią Warszawa. Chcemy się zrewanżować za porażkę w Pucharze Polski i sprawić, by trzy punkty zostały w piątek w Łęcznej – mówił przed rywalizacją z "Wojskowymi" (11.03, godz. 20:30), w 25. kolejce PKO Ekstraklasy, zawodnik zielono-czarnych, Daniel Dziwniel.

– Ważne będzie to, by rozpocząć spotkanie z dużą wolą walki. Musimy dać z siebie 100 procent. To jest rywalizacja o utrzymanie, nikt tu nie rozdaje punktów za darmo. Mamy pomysł na to jak zdobyć trzy punkty, ale z oczywistych powodów nie będę go teraz zdradzał.

– Czy spodziewam się podobnego meczu do tego sprzed nieco ponad tygodnia? Na pewno będzie to inna historia, bo gramy u siebie. Jesteśmy rozdrażnieni po dwóch wyjazdowych porażkach. Każdy ma w sobie dużo sportowej złości i chciałby jak najszybciej wyjść już na boisko. Będziemy walczyć jak o życie. Myślę, że wejdziemy w to spotkanie zupełnie inaczej pod kątem mentalnym. Zrobimy wszystko, by wygrać i sprawić radość naszym fanom – dodał Dziwniel.

Marcel Wędrychowski, piłkarz Górnika Łęczna: – Atmosfera jest bojowa. Nie rozpamiętujemy porażki z Wisłą Płock, skupiamy się na najbliższym rywalu. Myślę, że wyciągniemy wnioski i będziemy w stanie wygrać z Legią Warszawa. Chcemy coś udowodnić nie tylko sobie, ale przede wszystkim kibicom.

– Naszym atutem może być kontratak. Trener powiedział nam na odprawie bardzo dużo o grze Legii, jesteśmy naprawdę dobrze przygotowani do tego spotkania. W piątek pokażemy na co nas stać. Mam nadzieję, że punkty zostaną w Łęcznej.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.