Ernest Muci: Spełniło się jedno z moich marzeń
23.02.2021 18:30
fot. Bartosz Zasławski / Legia Warszawa
- Kiedy wiedziałem, że Legia jest mną zainteresowana? Mój menedżer wspomniał mi o zainteresowaniu klubu jeszcze przed Nowym Rokiem, to było jakoś pod koniec grudnia. Byłem bardzo szczęśliwy, już miesiąc temu rozmawiałem z moim ostatnim klubem. Powiedziano mi, że Legia to wielki klub i wielka szansa dla mnie. Obie strony rozmawiały ze sobą, negocjowały i dzięki temu teraz tu jestem, co bardzo mnie cieszy. Spełniło się jedno z moich marzeń i już nie mogę się doczekać, by wyjść na to boisko.
- Udało ci się wygooglować coś na temat klubu, w którym będziesz grał oraz kraju, w którym przyjdzie ci mieszkać? Tak, sprawdziłem informację o klubie i mieście. Jest ono bardzo dobre do życia, klub natomiast posiada doskonała bazę treningową, obejrzałem też stadion, przyjrzałem się zawodnikom, którzy również są bardzo dobrzy. Lubią grać piłką, widać, że cieszą się grą, więc tym bardziej jestem szczęśliwy z bycia tutaj.
- Czy spotkałem się z określeniem "wonderkid" i czy faktycznie tak się czuję? To prawda, ludzie tak mówili, ale teraz jestem tutaj, a to wielka różnica. Muszę się pokazać, by grać dla tego klubu i dać z siebie 100 procent, żeby być najlepszą wersją siebie. Chcę tutaj jeszcze dojrzeć - staję przed nową szansą i choć to trudne wyzwanie, czuję, że jestem na nie gotowy.
- Widziałem, że Legia gra różnymi formacjami. Lubię grać na lewym skrzydle, "dziesiątka" odpowiada mi najbardziej, ale jestem w stanie dostosować się do różnych pozycji. Najważniejsze jest dla mnie, by po prostu grać, by pomóc kolegom z drużyny i całemu klubowi. Chcę cieszyć się grą, dawać z siebie maksa i wygrywać mecze.
- Szczególne cele na ten sezon? Wygranie mistrzostwa, pucharu i strzelenie jak największej liczby bramek rzeczywiście jest jasne, ale chcę także cieszyć się grą oraz stawiać na rozwój. Dostałem od tego klubu wielką szansę, więc chcę ją wykorzystać, rozwinąć się, pomóc zespołowi, zdobywać bramki, mieć asysty i złapać dobry kontakt z kolegami. Tyle.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.