GKS Bełchatów - Legia Warszawa: Nowe otwarcie

Legioniści borykają się ze sporymi problemami kadrowymi. Do gry nadal nie są zdolni Dossa Junior, Tomasz Brzyski oraz Bartosz Bereszyński. Sytuacja tego pierwszego, wydaje się być najbardziej skomplikowana. Uraz Cypryjczyka mimo rehabilitacji, pogłębił się, co sprawia, że na powrót stopera możemy czekać do nawet końca roku, a być może jeszcze dłużej. Dodatkowo za przekroczony limit „żółtek”, pauzować musi Łukasz Broź, a za czerwoną kartkę, karę trzech spotkań odcierpieć będzie zmuszony Tomasz Jodłowiec. Nie wystąpi również Miroslav Radović, który co prawda już wrócił do zajęć z piłką po urazie przywodziciela, jednak nadal nie jest w pełni sprawny i prawdopodobnie szansę gry dostanie dopiero w kolejnym spotkaniu, z Lokeren.

Sytuacja w szeregach GKS-u wygląda trochę lepiej. Kontuzjowani są Szymon Sawala, Bartosz Turniak i Łukasz Wroński. Dodatkowo graczem, z którego nie będzie mógł skorzystać trener Kamil Kiereś jest Mateusz Mak. Zawodnik doznał na tyle poważnej kontuzji kolana, że wątpliwe są jego występy nawet do końca sezonu.

Spotkanie obu zespołów zapowiada się bardzo ciekawie. Drużyna z Bełchatowa, w tym sezonie zaskakuje bardzo pozytywnie. Obecnie zajmuje 4. lokatę, a od legionistów dzielą ich jedynie 3 punkty. Ostatni pojedynek obu drużyn zakończył się niespodziewaną porażką „Wojskowych“ przy Łazienkowskiej w pierwszym meczu sezonu. Wtedy gola na wagę zwycięstwa zdobył Bartosz Ślusarski.

Dotychczas między Legią a GKS-em odbyły 23 spotkania, z czego 12 wygrała Legia, remis zaś padł 4 razy. Bilans bramek wynosi 35-20 dla naszej drużyny. Ostatni raz „Gieksa” wygrała u siebie z Legią w 2011 roku, kiedy to do bramki trafiali Marcin Żewłakow i Maciej Małkowski.

Mecz poprowadzi Bartosz Frankowski z Torunia, który nie jest najszczęśliwszym arbitrem dla graczy z Łazienkowskiej, gdyż ci wygrali jedynie raz spośród pięciu meczów z udziałem tego sędziego. Specjaliści z BET365 jednoznacznie wskazują na zwycięstwo warszawian, za które można pomnożyć swój wkład o 1.80, za remis o 3.60, zaś wygrana gospodarzy wyceniona została na 4.33.

Przypuszczalne składy:

GKS:  Malarz - Basta, Baranowski, Telichowski, Mójta - Prokić, Rachwał, Szymański, Komołow, Michał Mak - Ślusarski

Legia: Kuciak - Lewczuk, Astiz, Rzeźniczak, Guilherme - Pinto, Vrdoljak - Żyro, Duda, Kosecki - Orlando Sa