Gol debiutanta, akcja bocznych obrońców... Ważne momenty Legii w rundzie jesiennej

22.08.2020: Raków Częstochowa - Legia Warszawa (1:2)

Trzeci mecz Legii w sezonie 2020/21 i jednocześnie drugi w Bełchatowie. Warszawiacy strzelili w starciu z Rakowem pierwszego gola. Chwilę po przerwie wyrównali rywale. Trzecie, i zarazem ostatnie trafienie w spotkaniu, padło w 84. minucie. Wówczas Luquinhas minął przeciwnika w bocznym sektorze, tuż przed polem karnym. Pomocnik zagrał wzdłuż "szesnastki", Maciej Rosołek świetnie musnął piłkę, a akcję zamknął Tomas Pekhart. Rosły napastnik uwolnił się spod opieki przeciwnika i z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. W ten sposób zespół z Łazienkowskiej zgarnął pierwsze, ligowe punkty. 

11.09.2020: Wisła Płock - Legia Warszawa (0:1)

Po dwóch porażkach - z Jagiellonią i Omonią, Legia wygrała na wyjeździe z Wisłą. Trzydziesta minuta, stadion w Płocku. Filip Mladenović dośrodkował z lewej strony boiska. Piłka dotarła mniej więcej na 11. metr do Pekharta. Czech uprzedził kapitana, Alana Urygę, i skierował piłkę do siatki - po uderzeniu z głowy, przy bliższym słupku. Akcja na wagę trzech punktów.

18.10 Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (2:1)

Przed meczem z Zagłębiem legioniści odpadli w fatalnym stylu z Karabachem, ponieśli też porażkę w serii rzutów karnych w meczu o Superpuchar Polski. Gracze Czesława Michniewicza wygrali z "Miedziowymi". W pierwszej połowie rywala napoczął Tomas Pekhart, a wyrónał z "jedenastki" Filip Starzyński. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy padł drugi gol dla Legii – drugi autorstwa Pekharta. Wieżowiec z Czech pojawił się na środku pola karnego i dopadł do dośrodkowania Luquinhasa z lewej strony, zza "szesnastki". Napastnik stołecznego klubu znalazł się między dwoma zawodnikami Zagłębia, ale nie miał z tym problemów. Wygrał walkę w powietrzu i skutecznie główkował! Dzięki temu trafieniu, legioniści po raz drugi w meczu wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końcowego gwiazdka.

21.10.2020: Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (2:1)

Trzy dni później przyszła kolej na następne punkty. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. Kilkadziesiąt sekund po przerwie się to zmieniło. Josip Juranović przechwycił piłkę przed polem karnym Śląska, a następnie błyskawicznie przygotował miejsce do oddania strzału. I zdobył piękną bramkę! Prawy obrońca uderzył z lewej nogi - można powiedzieć, że zawinął rogala - w kierunku dalszego słupka. Bramkarz klubu z Wrocławia nie miał praktycznie żadnych szans na skuteczną interwencję. Później swojego gola strzelił Pekhart, a w końcówce spotkania z prezentu dla gości skorzystał Fabian Piasecki.

2.11.2020: Warta Poznań - Legia Warszawa (0:3)

Listopad był miesiacem obfitym w punkty dla Legii, a rozpoczął się w Wielkopolsce. Był to zaległy mecz 6. kolejki. Legia bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie w Grodzisku Wielkopolskim. Jednym z wiodących punktów "Wojskowych" okazał się Mladenović. Serb miał najpierw asystę przy pierwszym trafieniu (Pawła Wszołka), a w 23. minucie zdobył bramkę. Boczny obrońca zbiegł do środka pola karnego i oddał techniczny strzał z prawej nogi. Prawy, górny róg bramki – piłka wylądowała w siatce. Gol zapewnił warszawiakom jeszcze większy komfort na boisku. Wynik spotkania ustalił niezawodny Pekhart.

8.11.2020: Legia Warszawa - Lech Poznań (2:1)

Hit kolejki przy Łazienkowskiej i powtórka sprzed roku. Po pierwszej połowie legioniści przegrywali 0:1 po samobójczym trafieniu Josipa Juranovicia. Stołeczny zespół robił wszystko, aby doprowadzić przynajmniej do remisu. W 59. minucie trener, Czesław Michniewicz, postanowił wprowadzić debiutanta - Kacpra Skibickiego. Zastąpił Macieja Rosołka - bohatera poprzedniego, jesiennego meczu z Lechem. "Skiba" podołał wyzwaniu i miał wejście smoka. Osiem minut po zmianie dał Legii wyrównanie! Wszołek minął dwóch lechitów i wycofał piłkę w pole karne, na 12. metr, do Skibickiego. Dziewiętnastolatek oddał mocny strzał z prawej nogi i pokonał Filipa Bednarka. Bardzo ważny gol, i moment spotkania. Bramka dodatkowo pobudziła legionistów, a sam Skibicki miał udział przy drugim, zwycięskim trafieniu dla gospodarzy. Strzelił go w samej końcówce inny rezerwowy - Rafael Lopes.

22.11.2020: Cracovia - Legia Warszawa (0:1)

Trzeci listopadowy mecz i trzecia wygrana. O trzech punktach dla Legii zadecydował – tak, jak w Płocku – jeden gol. W akcji bramkowej wzięli udział, przede wszystkim, boczni obrońcy. Juranović podłączył się do ofensywy i będąc na 20. metrze zdecydował się na miękką centrę w boczny sektor pola karnego. Na dalszym słupku obecny był Mladenović, który uderzył bez przyjęcia, z lewej nogi i umieścił piłkę w siatce.

29.11.2020: Legia Warszawa - Piast Gliwice (2:2)

"Wojskowi" mieli szansę zakończyć listopad z kompletem punktów. Legia rozpoczęła spotkanie z Piastem z przytupem – objęła prowadzenie dość szybko, bo w 13. minucie. Mladenović dograł w pole karne z lewego skrzydła, a nadbiegający Bartosz Kapustka oddał potężny strzał z powietrza, z 15. metra. Frantisek Plach zbił piłkę przed siebie, która po chwili trafiła do Jakuba Czerwińskiego. Stoper Piasta zdołał ją przyjąć i – po niecałej sekundzie – stracić na rzecz "Kapiego". Pomocnik Legii był zdeterminowany, miał szybki przechwyt, a następnie uderzył płasko, z lewej nogi, tuż przy bliższym słupku - i cieszył się z pierwszego trafienia w barwach "Wojskowych". Wyrównał po strzale głową Piotr Malarczyk. W drugiej połowie po pierwszym karnym w tym sezonie na prowadzenie Legię wyprowadził Pekhart, ale szybko kapitalnym uderzeniem wynik ustalił Jakub Świerczok.

5.12.2020: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (2:0)

Grudzień zaczął się od zwycięstwa. Po godzinie gry utrzymywał się bezbramkowy remis, ale legioniści postanowili to zmienić. Juranović zagrał do Kapustki, a ten do Luquinhasa. Brazylijczyk zbiegł z lewej flanki i zacentrował na dalszy słupek, zza "szesnastki". Co było dalej? Pekhart wskoczył między dwóch rywali, wyskoczył i skierował piłkę do siatki, po uderzeniu z głowy. Co tu dużo mówić – niemalże kopia bramki Pekharta z meczu z Zagłębiem. W ostatnich sekundach trafił też Lopes.

12.12.2020: Wisła Kraków - Legia Warszawa (1:2)

Przedostatnie spotkanie "Wojskowych" w 2020 roku. Mecz w Krakowie nie do końca układał się po ich myśli. Po 12 minutach przegrywali 0:1. Wynik utrzymywał się przez ponad 65 minut. W końcówce legioniści otrzymali rzut karny, który na bramkę zamienił Pekhart. W 89. minucie Juranović zwiódł Macieja Sadloka po prawej stronie boiska. Chorwat dograł w pole karne, na 9. metr, do Pekharta, który musnął piłkę głową i wpakował do siatki, przy dalszym słupku. Kluczowa akcja, dzięki której komplet punktów trafił do stolicy Polski.