Goncalo Feio
fot. Jan Szurek

Goncalo Feio: Chcemy awansować i budować renomę Legii w Europie

Redaktor Jan SzurekRedaktor Maciej Ziółkowski

Jan Szurek, Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

05.03.2025 17:15

(akt. 05.03.2025 18:46)

– Jesteśmy po rozmowie z piłkarzami odnośnie doświadczeń, które zbierali w Norwegii w 2024 r. Jesteśmy bogatsi o przeżycia sprzed roku – przynajmniej część drużyny, która tu była. Nie chcemy popełnić podobnych błędów – mówił przed wyjazdowym meczem z Molde, w 1/8 finału Ligi Konferencji, trener Legii, Goncalo Feio.

– Czy w trakcie odpraw będę stosował kwestie podrażnionej ambicji za miniony rok? Nie. Wydaje mi się, że są inne wątki motywacyjne, skupiając się na tu i teraz. Legia to nieco inna drużyna niż ta, która rok temu przyjechała do Molde. Mamy teraz inne rzeczy i wyzwania.

– Mam wystarczającą motywację, nie potrzebuję szukania jej w dodatkowych rzeczach. Chcemy awansować, pisać historię klubu w pucharach, budować renomę Legii w Europie. To jest motywacja. Tu i teraz.

– Mecze ligowe, które odbywają się zwłaszcza po europejskich wyjazdach, to wyzwanie – nie tylko dla Legii, ale dla wszystkich drużyn grających w pucharach. Takie spotkania bywają niełatwe. To jedna z wielu rzeczy, o których rozmawialiśmy zimą. Oczywiście, wszystko ma plusy i minusy. Tym razem po raz pierwszy mamy taki układ – wracamy w piątek, w sobotę i niedzielę jesteśmy na miejscu, a dopiero w poniedziałek wystąpimy w Ekstraklasie. Zobaczymy, jak będzie.

O meczach Molde z Shamrock w 1/16 finału Ligi Konferencji

– Byliśmy na tym dwumeczu, oglądaliśmy go na żywo. Musimy też brać pod uwagę to, w jakim momencie okresu przygotowawczego jest Molde. Norwegowie zaczną ligę po rewanżu z nami, rozegrali już dwa spotkania oficjalne.

– Nie upatrywałbym w tym jakiejkolwiek przewagi dla nas, że jesteśmy w trakcie sezonu, a oni nie. Wręcz przeciwnie – choćby między meczami Ligi Konferencji będą mieli pełny tydzień, by przygotować się do rewanżu, a my nie.

– Sztab – na czele z Maćkiem Krzymieniem – jak zawsze spisał się bardzo dobrze. Nie obawiam się o brak przygotowania z naszej strony.

O Molde

– Niektóre indywidualności, które rok temu zrobiły szkodę Legii, dalej tu są. Jeśli chodzi o sposób, w jaki Molde było groźne – zarówno w trakcie sparingów, jak i dwumeczu z Shamrock – to pojawiły się powtarzalne i bardzo podobne elementy, choćby w kontekście tego, jak rok temu strzeliło gole naszemu klubowi.

– Mimo że niedawno zmienił się tam sztab szkoleniowy, to niektórzy piłkarze zostali i wyraźnie skorzystano z ich wiodących charakterystyk. Molde to drużyna, która ma bardzo mocną tożsamość, mimo że zaczyna nowy projekt. Jest niezwykle silna, jeśli chodzi o wykorzystanie przestrzeni za linią obrony rywala.

– Nasz najbliższy przeciwnik posiada szybkich zawodników z przodu. Wykorzystuje minimalny moment, kiedy piłka nie jest zamknięta, by fantastycznie podać prostopadle. Mocno reaguje po stracie. Nieźle gra kombinacyjnie – zarówno od własnej bramki za sprawą obniżenia pomocników, jak i poprzez tworzenie przewagi w sektorach z futbolówką, przesuwając tam dużo piłkarzy. To często powoduje, że trudno mieć piłkę pod presją. Zrobimy wszystko, by zneutralizować atuty Molde i wyeksponować jego wady.

O Pankovie i Luquinhasie

– Mamy do czynienia z różnego rodzaju pauzami. Przerwa Luquinhasa była nieco dłuższa. Pankov dołączył do treningów wcześniej niż Brazylijczyk. Na ile są w stanie grać? To nie jest czysta matematyka. Na pewno jeden z nich jest gotowy, by występować przez 90 minut, a wydaje mi się, że drugi nie. Wszystko zweryfikuje boisko. Zobaczymy, jak to się ułoży.

O Paco, asystencie trenera Molde, z którym pracował w sztabie Legii za kadencji Henninga Berga

– Napisał do mnie jeszcze we wtorek, odpisałem mu. Tak, mamy kontakt – powiedziałbym, że piłkarski.

Polecamy

Komentarze (73)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.