Henning Berg: Mecze z Lechem zawsze są zacięte

- Ciesze się, że zagramy w naszym domu - na stadionie przy Łazienkowskiej. Panuje tu świetna atmosfera. Poprzednie spotkania z Lechem były niezwykle wyrównane. W sobotę spodziewamy się zaciętego meczu. Wiele bramek padło po stałych fragmetach gry, które rzeczywiście nam wychodzą. Wiadomo, że najbardziej chcemy bramek po wykreowanych akcjach i kontratakach - powiedział Norweg.

- Dossa Junior to bardzo dobry zawodnik, który faktycznie w ostatnich tygodniach był kontuzjowany. Po przerwie nie grał tak wiele jak jesienią, ale jest w pełni wyleczony. Wiemy na co go stać, ale rywalizacja w naszym zespole jest ogromna. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie razem z nami odnosił sukcesy - skomentował spekulacje medialne szkoleniowiec.

Nie zabrakło pytania o testowanych ostatnio graczy. - Nie ma żadnych decyzji oraz nowych informacji na temat Pablo Dyego. Dobrze, że możemy na spokojnie sprawdzić dwóch piłkarzy Fluminense. Ich ostateczne losy wyjaśnią się przed startem nowego sezonu.

Berg został również zagadnięty o zachowanie zawodników po poprzedniej konfrontacji z poznaniakami. - Nie ma kłopotów z komunikacją z mediami. Możliwe, że po finale Pucharu Polski zawodnicy ustalili, że tak będą cieszyli się z triumfu. Niektórych mogła zaboleć krytyka.  Obecnie kontakty z dziennikarzami wyglądają już normalnie, każdy rozumie, że to część ich zawodu.