Hlousek i Kopczyński zagrożeni
11.03.2017 09:59
Przed niedzielnym meczem z Wisłą Kraków trener Jacek Magiera musi uczulić Adama Hlouska, by grał ostrożnie. Legionista jest bowiem zagrożony pauzą w kolejnym spotkaniu ligowym, a w 26. kolejce mistrza Polski czeka starcie z Lechią w Gdańsku. W przypadku ewentualnej absencji Czecha szkoleniowiec będzie miał duży problem, bo konieczne może okazać się przesunięcie do defensywy Guilherme albo przestawienie Artura Jędrzejczyka lub Łukasza Brozia. Oprócz Hlouska zagrożony absencją jest też Michał Kopczyński, ale w środku pola trener Legii ma w razie czego dużo większe pole manewru.
Do formy Hlouska jest sporo zstrzeżeń. – Jego forma fizyczna nie budzi zastrzeżeń. Biega jak koń od jednego pola karnego do drugiego. Problemem Legii jest cała defensywa, winy nie można zwalać na poszczególnych graczy – tłumaczy były reprezentant Polski Maciej Szczęsny. – Nie może być tak, że piłkarz jest zawsze pewny gry, niezależnie od aktualnej formy. A wiadomo, że Adama zastąpi ktoś tylko w przypadku zawieszenia lub kontuzji. Taka sytuacja usypia zawodnika. Powinno się czuć na plecach oddech konkurenta, wtedy forma idzie w górę – przekonuje były zawodnik Legii Sylwester Czereszewski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.