Hokej: Legia walcząca, Legia zwycięska! Naprzód pokonany po karnych
13.10.2012 18:56
Pierwsze zdjęcia z meczu - kliknij tutaj
Hokeiści Legii kiepsko rozpoczęli spotkanie. Gracze Naprzodu przyparli gospodarzy do muru i ciągle atakowali czego efektem była bramka na 0:1. Niektórzy dziwili się, że zespół z dzielnicy Katowic nie prowadził wyżej. W drugiej części gry, historia się powtórzyła. Na tablicy wyników był już rezultat 0:3, ale bramkę zanotował jeszcze Damian Kran i druga tercja zakończyła się rzeultatem 1:3.
Trzecia tercja należała do legionistów, którzy bardzo zmotywowani wyjechali na lód. Kontaktową bramkę szybko zdobył Patryk Wąsiński, któremu asystował brat. Podopieczni Lubomira Witoszka nadal zasuwali i nie odpuszczali żadnej akcji. Efektem była bramka na 3:3 Karola Wąsińskiego, któremu dograł Mateusz Solon.
Gospodarzom tak zależało na zwycięstwie, że w połowie ostatniej tercji, doszło do pojedynku kilku zawodników. Publiczność na stojąco oklaskiwała hokeistów, którzy rozprawili się z rywalami. Jakub Kosobucki i Karol Szaniawski przepłacili to jednak odpowiednio karą 10 minut i karą meczu. Około dwie minuty przed końcem meczu euforia zapanowała po bramce Solona, który był sam na sam z golkiperem rywali i nie dał mu szans. Niestety legioniści nałapali w końcówce kar, ostatnie sekudny graliśmy 3 na 6, gdyż rywale zamienili bramkarza na dodatkowego zawodnika w polu. Na 15 sekund przed końcem Naprzód osiągnął cel i wyrównał po mocnym uderzeniu z dalszej odległości.
Dogrywka nie rozstrzygnęła o wyniku meczu, ale dominowali w niej rywale. Ostatecznie mieliśmy rzuty karne, w których lepsi okazali się gospodarze. Dwa pewne strzały Tomasza Wołkowicza i Patryka Wąsińskiego dały nam wygraną. Świetnie przez cały mecz spisywał się bramkarz Michał Strąk, który dobrze bronił przez cały mecz i nie dał się też pokonać w karnych, mimo że był niesamowicie zmęczony przed nimi.
Kolejny mecz zostanie rozegrany jutro o 13.30. Rywalem ponownie będzie Naprzód Janów.
0:1 - Gurazda - Banachewicz (1:45)
0:2 - Podsiedlik - Kisiel (24:55)
0:3 - Rasikoń - Krzysztofik (30:06)
1:3 - Kran - G. Rostkowski (38:11)
2:3 - P. Wąsiński - K. Wąsiński (43:31)
3:3 - K. Wąsiński - Solon (47:08)
4:3 - Solon - Wołkowicz (56:50)
4:4 - Cinalski - Gryc (57:47)
Rzuty karne skutecznie wykonali Tomasz Wołkowicz i Patryk Wąsiński
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.