Hokej: Niezwykle ważne zwycięstwo z Naprzodem

Fotoreportaż z meczu

Legioniści zaczęli z dużym animuszem. Już w piątej minucie Mateusz Białek umieścił krążek w siatce gości i było 1:0. Rywale wyrównali dzięki uderzeniu Marka Pohla, ale pod koniec pierwszej tercji nasz zespół wyszedł na prowadzenie za sprawą Patryka Wąsińskiego. Po pierwszej części gry cieszyli się legioniści.

Druga tercja to agresywna ale i czujna postawa z obu stron. Naprzód wyrównał po strzale Łukasza Sękowskiego. Po chwili nawet zespół rywali zdobył bramkę na 2:3, ale po protestach naszej drużyny i analizach wideo, gol nie został uznany. Nasi zawodnicy grali w przewadze, w końcu wyszli na prowadzenie – trafienie na 3:2 było dziełem Sebastiana Bacy. Na 4:2 podwyższył Grzegorz Rostkowski i takim rezultatem zakończyła się druga część gry.

W trzeciej tercji nasi zawodnicy zdobyli bramkę na 5:2 – trafił Karol Szaniawski. W samej końcówce rozmiary porażki zmniejszył Marek Pohl i stało się jasne, że dojdzie do trzeciego i decydującego meczu z Naprzodem w Katowicach w niedzielę o 18:00. Brawo!

Legia - Naprzód 5:3 (2:1, 2:1, 1:1)

1:0 - Mateusz Białek ( Patryk Wąsiński - Łukasz Bułanowski ) 4:03
1:1 - Marek Pohl ( Jakub Radwan ) 11:23
2:1 - Patryk Wąsiński ( Łukasz Bułaknowski ) 19:01
2:2 - Łukasz Sękowski ( Łukasz Kulik ) 26:26
3:2 - Sebastian Baca ( Mateusz Solon ) 34:51
4:2 - Grzegorz Rostkowski ( Patryk Wąsiński ) 39:41
5:2 - Karol Szaniawski ( Karol Wąsiński - Rafał Solon ) 43:15
5:3 - Marek Pohl ( Łukasz Sękowski ) 58:59