News: Hokej: Orlik pokonany!

Hokej: Orlik pokonany!

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

23.11.2013 18:10

(akt. 09.12.2018 02:50)

Hokeiści Legii pokonali 6:5 po dogrywce Orlika Opole na Torwarze. Zwycięskie trafienie zdobył 35 sekund przed końcem doliczonego czasu gry Patryk Wąsiński. Poniżej relacja z meczu, a wkrótce zaprezentujemy także zdjęcia.

Zdjęcia z meczu - kliknij tutaj

Pierwsza tercja była wyrównana, ale również niezwykle ostra. Warszawscy hokeiści cały czas szukali szans do zdobycia bramki, ale albo byli nieskuteczni, albo dobrze spisywał się golkiper przyjezdnych. Skuteczny między słupkami był również Krzysztof Zborowski, który przez pierwsze 20 minut nie dał się pokonać zawodnikom Orlika. Legioniści w tej tercji stracili na dalszą część spotkania Łukasza Bułanowskiego, który stanął w obronie kolegi, którego twarzą, jeden z rywali właściwie wytarł bandę. Nie była to dobra decyzja arbitra Pawła Breske, którego publiczność po ostatniej syrenie wygwizdała w trakcie opuszczania lodowiska.


Hokeiści na początku drugiej części gry właściwie sami dali sygnał, że jakieś bramki padną i dokładnie tak się działo. Pięć minut po wznowieniu pojedynku, krążek do siatki skierował Mateusz Białek¸ któremu podawał Patryk Wąsiński. Niespełna minutę później stan rywalizacji wyrównał Wojciech Błaszków, któremu wydatnie pomógł „Zbora” wypuszczając „gumę” z rękawicy. Błąd bramkarza szybko zaczęli naprawiać jego koledzy, którzy ruszyli z prawdziwą nawałnicą. Najpierw na 2:1 - po asyście Michała Porębskiego - strzelił Karol Wąsiński, a szybko wynik podwyższył Karol Szaniawski, który wykorzystał osłabienie Orlika. Następniedo siatki trafił Białek, a piątego gola w 36. minucie zanotował Tomasz Wołkowicz.


Ostatnie cztery minuty należały do gości, którzy zasygnalizowali, że nie składają broni. Trzy minuty przed końcem tercji do siatki trafił Maciej Rompkowski, a błąd przy jego trafieniu ponownie popełnił Zborowski. Gola na 3:5 w ostatniej minucie strzelił Sebastian Szydło, a asystowali mu Michał Szczurek i Patrick Zabolotny. Legioniści prowadzili po drugiej części gry 5:3, ale przed nimi była jeszcze trzecia tercja, a to w ostatnich 20 minutach podopieczni Witoszka zazwyczaj prezentowali się najsłabiej.


Przez długi czas na lodowisku zachowywał się status quo w stosunku do drugiej tercji. Bramka wreszcie padła w 49. minucie, ale nie dla Legii. Kontaktowe trafienie dla gości zanotował Arkadiusz Kostek. Legioniści nie podjeżdżali już pod bramkę rywali z taką łatwością, a świetnie zaczął się także prezentować golkiper przyjezdnych. Niestety w 54. minucie  z wyrównującej bramki cieszyli się rywale – do siatki trafił Łukasz Korzeniowski. W końcówce spotkania na trybunach zaczął wzmagać się doping, ale nie pomógł on gospodarzom, którzy ostatnie półtorej minuty grali w przewadze, ale nie wykorzystali tego i musieli pogodzić się z tym, że o wyniku rozstrzygnie dogrywka.


Legioniści rozpoczynali dogrywkę bez Karola Szaniawskiego, który siedział na ławce kar. Już w pierwszych sekundach złotego gola mógł zdobyć Białek, ale trafił w słupek i krążek zdołał złapać bramkarz. Szybko doszło także do spięcia Wołkowicza z Kostkiem przez co obaj zostali ukarani przez arbitrów. Rozstrzygnięcia nie było długo, ale wreszcie na 36 sekund przed końcem do siatki trafił Patryk Wąsiński czym ucieszył cały Torwar! Asysty przy zwycięskiej bramce zapisali sobie Porębski i Rafał Cychowski.


Kolejne spotkanie pomiędzy obiema drużynami zostanie rozegrane w niedzielę o 15:45.


Legia – Orlik Opole 6:5 d. (0:0, 5:3, 0:2, d. 1:0)


Białek (24:30’, P. Wąsiński), K. Wąsiński (27:19’, Porębski), K. Szaniawski (29:03’, 5/4), Białek (34:29’, K. Szaniawski), Wołkowicz (35:42’, K. Wąsiński, Porębski), Wąsiński (64:25’, Porębski, Cychowski)  – Błaszków (25:14’), Rompkowski (36:23’, Korzeniowski), Szydło (39:07’, Szczurek, Zabolotny), Kostek (48:30’), Korzeniowski (53:40’, Krawczyński).

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.