Igor Lewczuk: Czuję duży niedosyt
30.08.2019 00:48
- Trzeba podkreślić, iż Szkoci prowadzili grę, byli chyba lepsi od nas. Przede wszystkim, stwarzali okazje po dośrodkowaniach z bocznych sektorów. Może i nie udało im się wyklarować naprawdę dogodnej okazji, na przykład sytuacji sam na sam, lecz ich centry okazywały się bardzo groźne.
- Nie było tak, że czekaliśmy do dogrywki. Widząc jednak na zegarze doliczony czas, naszym zadaniem było wytrzymanie jeszcze tych kilku minut, dowiezienie tego bezbramkowego remisu, aby potem zacząć spotkanie od nowa.
- Chcieliśmy ponownie zagrać na „zero z tyłu”. Gospodarze zdołali nas jednak skarcić, a nam nie udało się przerzucić sił do przodu. Szkoda. Co innego przegrać różnicą dwóch-trzech goli czy stracić bramkę na początku spotkania, a nie w takim momencie, gdzie praktycznie nie ma czasu na odrobienie strat.
- Czuję duży niedosyt. Zależało nam na tym, aby grać takie spotkania co tydzień… Jeżeli chodzi o moje kolano, wszystko jest w porządku. Czy trudno się będzie pozbierać? Tak, ale nie mamy wyjścia. W niedzielę czeka nas spotkanie z Rakowem. Musimy odłożyć wszystkie smutki na bok i skupić się na lidze.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.