Igor Lewczuk: Jedna bramka nam się należała

Redaktor Piotr Gawroński

Piotr Gawroński

Źródło: Legia.Net, Canal+ Sport

24.10.2020 22:50

(akt. 25.10.2020 10:29)

- Prowadziliśmy grę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jedna bramka nam się należała - powiedział po meczu z Pogonią Igor Lewczuk.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Nasi rywale dobrze się bronili. Gra przeciwko takiemu zespołowi nie jest łatwa. Trudno jest rozklepać przeciwnika, który broni się w dziewięciu lub dziesięciu. W Szczecinie nie grało nam się ostatnio łatwo, to trudny teren. Żałujemy, ponieważ zdobycie trzech punktów na zakończenie naszej serii meczów byłoby czymś fajnym.

- Trener każe nam rozgrywać akcje od tyłu i wychodzić spod pressingu z własnego pola karnego. Z meczu na mecz, z treningu na trening, na pewno będzie to wyglądało lepiej. Faktycznie, czasami zdarzają nam się niecelne podania, co jest normalne, ponieważ rywale też nas analizują. Błędy będą, ale pomysł na grę się nie zmieni.

- Co do mojej kontuzji, jak zobaczyłem krew... na szczęście mam już żonę i dzieci, więc nie muszę specjalnie ładnie wyglądać. Martwi mnie jednak to, że za dużo tych ran na głowie - zakończył zawodnik.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.