Igor Strzałek: Trener Runjaić nauczył mnie cierpliwości
17.01.2024 17:35
– Temat wypożyczenia pojawił się po zakończeniu minionej rundy. Czułem, że potrzebuję tymczasowo zmienić klub. Cały czas kontrolowaliśmy sprawę ewentualnych odejść z Legii, aczkolwiek nie było jakichś wielkich ruchów. Zdecydowaliśmy z menedżerem, że trzeba się ogrywać. Stal zadzwoniła do mojego agenta. W poniedziałkowy poranek dowiedziałem się, że tego samego dnia muszę być w Mielcu, gdzie przyjechałem wieczorem. We wtorek miałem badania i trening.
– Czemu w zasadzie nie występowałem w Legii? Wydaje mi się, że pojawiła się większa rywalizacja, trener stawiał na doświadczonych piłkarzy, a młodszym zawodnikom było trudniej o wywalczenie miejsca w składzie. Po bramce z Górnikiem Zabrze miałem odczucie, że może będę grał więcej, ale tak się nie stało.
– Trener Kosta Runjaić nauczył mnie cierpliwości, którą muszę budować. W Legii nie jest łatwo przebić się i cały czas grać. Może nie miałem tak dużo szans na pokazanie umiejętności, lecz myślę, że będę mógł je zaprezentować na wypożyczeniu w Stali Mielec.
– Słyszałem, że mam bazę fanów na Twitterze, ale ogółem nie czytam żadnych komentarzy.
– Josue to dość specyficzny, ale wymagający zawodnik, który czasami odreagowuje złością i krzyknięciem na kogoś. Jeśli chodzi o moją osobę, to były dobre i złe momenty, lecz wydaje mi się, że chciał jak najlepiej dla mnie. Czułem presję z jego strony – w takim sensie, by np. zagrać tak, a nie inaczej.
– Rozmawiałem z trenerem Kamilem Kieresiem, który powiedział, że niczego mi nie zagwarantuje i sam będę musiał walczyć o grę. Chcę jak najlepiej wyglądać na obozie przygotowawczym. Szkoleniowiec pytał się, na jakiej pozycji najbardziej siebie widzę. Odpowiedziałem, że na "dziesiątce", on miał identyczne zdanie, aczkolwiek zauważył, że w większości meczów Legii wchodziłem na "ósemkę", na której też mogę być trochę próbowany w trakcie zajęć. Docelowo będę ustawiany jako ofensywny pomocnik.
– Zagrałem w drugiej połowie sparingu ze Zniczem Pruszków. Jestem w Stali od dwóch dni, we wtorek miałem pierwsze zajęcia, dopiero poznaję się z zespołem. W środę rozegraliśmy pierwszy mecz w takiej ekipie. Po jednym treningu trudno zbudować zgranie. Z czasem będzie coraz lepiej.
– Jestem przywiązany do Warszawy, gdzie spędziłem 6,5 roku, ale jeśli czuję potrzebę zmiany otoczenia i klubu, by móc się rozwijać, to nie ma dla mnie znaczenia czy to Mielec, czy inne miasto. Do czerwca 2026 roku obowiązuje mnie umowa z Legią, która ma możliwość przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.
– Aktualnie jestem w hotelu, szukam mieszkania. Myślę, że dopiero po obozie uda mi się coś znaleźć.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.