fot. Janusz Partyka/legia.com

Igor Strzałek ze świąteczną wizytą u Powstańców Warszawskich

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legia.com

23.12.2023 23:30

(akt. 23.12.2023 18:14)

Igor Strzałek, piłkarz Legii, przed świętami Bożego Narodzenia odwiedził Jerzego Mindziukiewicza, prezesa Związku Powstańców Warszawskich.

KOMUNIKAT KLUBU:

Dziś to nie do wyobrażenia, że ja w twoim wieku widziałem już tyle śmierci, tyle cierpienia – powiedział prezes Mindziukiewicz, kiedy przedstawiliśmy mu naszego pomocnika, urodzonego 60 lat (2004 r.) po wybuchu Powstania.

W sierpniu 1944 roku pan Jerzy miał 17 lat. Nadano mu pseudonim "Jur". Od początku wojny zaangażowany był po stronie polskiej armii w walkę z okupantem. Trafił do zgrupowania "Chrobry II" i KW, czyli Kierownictwa Dywersji, która odpowiadała za destabilizację poczynań wroga oraz... czasem w imię sprawiedliwości i człowieczeństwa trzeba było pociągnąć za spust.

Usłyszeliśmy wstrząsające historie: opisy egzekucji ludności cywilnej przez hitlerowców, dramaty rozdzielanych rodzin, które z dnia na dzień najpierw straciły wszystko co miały, a następnie ich członkowie tracili siebie nawzajem, często w strasznych okolicznościach. Usłyszeliśmy również wiele słów o nadziei, która zapłonęła w sercach mieszkańców Warszawy w dniu wybuchu Powstania. – 1 sierpnia unosiła się w powietrzu wielka energia, mieliśmy w sobie tyle entuzjazmu, wierzyliśmy w naszą misję – mówił wzruszony. Przewaga liczebna oraz zdecydowanie lepsze uzbrojenie wroga spowodowały, że z każdym dniem ta iskra tliła się coraz słabiej i zgasła po 63 dniach, mimo ogromnego heroizmu uczestników Powstania.

Dziękujemy panu prezesowi za możliwość wysłuchania tych historii. Osobista relacja naocznego świadka, uczestnika tych wydarzeń, była wielką wartością dla Igora. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele klubu i Fundacji Legii, która utrzymuje stały kontakt ze Związkiem Powstańców Warszawskich – organizacją kombatancką zrzeszającą byłych żołnierzy Powstania Warszawskiego i członków Armii Wojska Polskiego.

Z Legią mam same dobre wspomnienia. Byliśmy bardzo gościnnie przyjmowani na meczach, zawsze czułem wielkie wsparcie kibiców na trybunach. Bardzo dobrze wspominam również państwa Mioduskich – jako serdecznych i przyjaznych ludzi, niezwykle życzliwych Powstańcom  mówił prezes Mindziukiewicz.

Zatrzymajmy się na moment i zdajmy sobie sprawę z tego, że to wydarzyło się zaledwie 79 lat temu. Na tych samych ulicach, którymi dziś jeździmy do pracy i szkoły.

Zarząd, piłkarze i pracownicy Legii Warszawa składają najserdeczniejsze życzenia Powstańcom Warszawskim na zbliżające się święta Bożego Narodzenia: zdrowia, radości oraz nieustającego poczucia, że ich bohaterstwo przyczyniło się dla dobra wielu pokoleń Polaków.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.