Inaki Astiz: Mamy jeszcze trochę czasu, żeby popracować

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Polsat Sport, polsatsport.pl

10.10.2020 00:25

(akt. 10.10.2020 00:55)

- Od początku traktowaliśmy mecz z Cracovią jak dobrą okazję do pokazania się. Chcieliśmy złapać pewność siebie i wyjść na prostą – powiedział po spotkaniu o Superpuchar, Inaki Astiz, obrońca Legii Warszawa.

- Wiedzieliśmy od początku, że trener Czesław Michniewicz nie będzie z nami w meczu z Cracovią. Rozmawialiśmy ze szkoleniowcem. Zostaliśmy z trenerami: Markiem Saganowskim oraz Przemysławem Małecki. Pracowaliśmy z nimi, razem ze sztabem przygotowywaliśmy się na rywalizację z klubem z Krakowa. Wiedzieliśmy, co mamy robić.

- Myślę, że nie pozwoliliśmy Cracovii na zbyt wiele, jeżeli chodzi o sytuacje w ofensywie. Wiadomo, że rzuty karne to loteria i też trochę szczęścia, dlatego nie zdobyliśmy Superpucharu.

- Wiedzieliśmy, że mecz z Cracovią nie będzie łatwy. Rywale bazują na agresywności, zbieraniu drugich piłek. Dobrze się w tym czują. Staraliśmy się rozgrywać akcje - może nie wyglądało to tak, jak powinno. Myślę, że mamy jeszcze teraz trochę czasu, żeby popracować i lepiej prezentować się w lidze. 

Polecamy

Komentarze (40)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.