Inaki Astiz przeszedł dwa zabiegi

- To było skomplikowane przedsięwzięcie, bo Inaki przeszedł za jednym razem i zabieg przepukliny pachwinowej, i odświeżenia przyczepów mięśniowych w obrębie kości łonowej. Na razie odpoczywa. A jego przerwa w grze szacowana jest na mniej więcej dwa miesiące - tłumaczy lekarz Legii Maciej Tabiszewski w rozmowie z Warszawa.sport.pl.

Nieco lepiej wygląda sytuacja Marko Sulera. Podczas czerwcowego zgrupowania w Austrii Słoweniec naciągnął mięsień dwugłowy lewej nogi. Na treningach na razie tylko biega. - Czekamy, aż mięsień ulegnie zabliźnieniu. Na razie po czterech tygodniach rehabilitacji USG kontrolne wykazało, że proces gojenia trwa u niego dość długo. W tej chwili Marko trenuje indywidualnie, a we wtorek po badaniu zadecydujemy o terminie powrotu do treningów - oznajmił Tabiszewski.

Do gry gotowy jest już Jakub Rzeźniczak, podobnie jak Daniel Łukasik i Michał Kucharczyk. - Od strony medycznej cała trójka jest gotowa do gry. Wrócili do treningów, ale o tym, czy osiągnęli odpowiedni pułap fizyczny, zadecyduje sztab szkoleniowy, a nie sztab medyczny - podkreślił Tabiszewski.