Ireneusz Mamrot: Mogliśmy zremisować
28.11.2021 21:03
- Wiedzieliśmy, że dyspozycja fizyczna musi być po naszej stronie, z racji tego, że legioniści rozegrali więcej meczów niż my. Pokazała to druga połowa. To normalne, przy takim natłoku gier, że stołeczna drużyna ma je w nogach. Natomiast trzeba tak grać przez 90 minut. O to mam na pewno dużo pretensji do zespołu - mówił po spotkaniu z Legią w Warszawie trener Jagiellonii Białystok, Ireneusz Mamrot.
- Nie możemy tak mało utrzymywać się przy piłce. Na początku meczu były dwie-trzy dobre sytuacje do wyprowadzenia szybkiego ataku, ale w bardzo prosty sposób traciliśmy piłkę, nie będąc nawet przez nikogo atakowani. Pierwsze 45 minut, plus bramka do szatni, miało duży wpływ na wynik. W drugiej odsłonie zagraliśmy dużo lepiej, ale szanse, które stwarzaliśmy, były głównie po stałych fragmentach gry. Dwie z nich okazały się bardzo dobre, plus ta sytuacja, w której Arturowi Borucowi piłka wyleciała z rąk. Myślę, że nasz zawodnik mógł się trochę inaczej zachować w tej akcji. Mogliśmy wywieźć stąd punkt. Przede wszystkim, mamy do siebie duże pretensje za pierwszą połowę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.