Jabulani poskromiona przez trenera Dowhania

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Po serii ćwiczeń i gier z futbolówkami drużyna została podzielona na trzy grupy z czego każda trenowała przy innej bramce pod okiem trenera Brychczego, Magiery, lub Janasa. W każdym z przypadków zawodnicy doskonalili inne warianty rozegrania piłki, kończone strzałami. Pozytywne wrażenie przy tej fazie zajęć sprawiał m.in Srdja Kneżević. Serb wyróżniał się silnymi i skutecznymi strzałami zza pola karnego. Niestety ćwiczeń tych nie dokończył Ariel Borysiuk, który w pewnym momencie zaczął odczuwać ból w pachwinie.

Istotnym elementem wieczornych zajęć była dziś także wewnętrzna gierka, niestety zakończona bezbramkowym remisem. Trener Skorża w uwagach skierowanych do swoich podopiecznych kładł duży nacisk na wykorzystanie skrzydłowych w grze ofensywnej. Kilkoma efektywnymi zagraniami popisał się natomiast Ivica Vrdoljak.

W międzyczasie na drugim boisku trener Dowhań sprawdzał dyspozycję Kuby Szumskiego oraz Cezarego Osucha przy uderzeniach z rzutów wolnych. Część strzałów odbijała się przeszkód imitujących mur, co sprawiało problemy młodym golkiperom. - Zobaczcie, piłkarze na mundialu tak narzekają na tę piłkę. Już widzicie jak można celnie uderzać! - chwalił się swoim podopiecznym sympatyczny trener "Kapello" wskazując na oficjalną piłkę trwających mistrzostw świata.

Zajęcie zakończyło rozbieganie pod okiem Terziotti`ego, który przez większość treningu prowadził ćwiczenia indywidualne z Takesure`m Chinyamą.