Jacek Bednarz: Mecz z Pogonią dla piłkarzy Legii jak pierwszy etap selekcji
22.04.2022 09:05
Może się więc okazać, że w niedzielę legionistów czeka pierwszy etap selekcji na nowy sezon, że wrażenie, które zrobią na przyszłym trenerze, może mieć znaczenie, gdy ten już się stawi przy Łazienkowskiej. - Sądzę, że teraz wszyscy będą udawali, iż przyszłość jest tak odległa, że w tym momencie nikt o niej nie myśli. Gdybym to ja był na miejscu piłarzy Legii i faktycznie miał przeświadczenie, że Runjaic będzie moim przyszłym szkoleniowcem, postarałbym się zagrać jak najlepsze spotkanie, by pokazać, ile jestem wart, ile mogę dać drużynie. Już za chwilę, maksymalnie za dwa miesiące, ten człowiek będzie musiał podjąć decyzje dotyczące kadry na przyszły sezon. Warto dać do zrozumienia, że niezależnie od stawki, trzyma się poziom. Nie ma lepszej promocji niż gra w bezpośrednim meczu - ocenia Bednarz.
- Pewne jest, że Runjaić w Szczecinie nie zostanie. Gdyby zdobył mistrzostwo, na jego miejscu wolałbym zostać w Szczecinie. Ma nieobliczalną drużynę, mógłby spuentować ten sukces niezłym wynikiem w europejskich pucharach i wtedy zakończyć pracę. Odchodząc robi duży problem, każda nowa osoba, która obejmie zespół, będzie porównywana do bohatera, który odszedł. W Pogoni Runjaić dostał duży kredyt zaufania, mógł sobie przy tej maszynie majstrować, poprawiać, dzięki temu widać było stały postęp. Na pewno jest bardzo dobrym trenerem i nie podejrzewam, abym to zdanie zmienił, niezależnie od tego, jak poszłoby mu w Legii. Zastanawiam się, czy Legia będzie w stanie wytrzymać ciśnienie. Ten klub wymaga więcej czasu na naprawę niż w przypadku tylko szybkiego retuszu, myślę, że nie wystarczy jedno okno transferowe, po którym będzie wszystkich tłukła. Pamiętajmy, że Runjaic to długodystansowiec, sytuacja w Legii dojrzała do tego, że remont musi być gruntowny. To nie kosmetyka, ale budowanie od podstaw. Dlatego potrzebna jest cierpliwość, ta waluta jest w Legii niezbędna, jeśli coś faktycznie ma się zmienić.
- Vuković z Legii odchodzi. Miałem wrażenie, że ma niewypowiedziany żal w oczach: kiedy trzeba było ratować, zaryzykować, poświęcić się, to był potrzebny, ważny. A gdy zrobił swoje, to usłyszał, te może odejść. Nie on pierwszy, nie ostatni.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.