News: Jacek Kozłowski: Nie jestem zwolennikiem takich środków

Jacek Kozłowski: Nie jestem zwolennikiem takich środków

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.12.2013 15:13

(akt. 09.12.2018 02:06)

- Chciałbym podkreślić, że to policja wnioskowała o zamknięcie stadionu Legii. Poprosiłem policję o uzasadnienie tego, że mają być wyłączone wszystkie cztery trybuny, a nie tylko jedna, jak miało to miejsce w przeszłości. Jednak przebieg meczu ze Steauą Bukareszt pokazał w ocenie policji, że zamykanie części obiektu nie jest skuteczne. Zresztą mam podobne zdanie. Podobnie było w poprzedni weekend w Bydgoszczy, gdzie zamknięcie części obiektu okazało się nieskuteczne i nie zapobiegło zdarzeniom niebezpiecznym. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że klub dokładnie wiedział co robi - mówi w rozmowie z Legia.Net wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.

- Podczas dwóch odpraw przedmeczowych – 22 listopada w komendzie stołecznej policji i drugiej bezpośrednio przed meczem, zarówno policja, jak i przedstawiciel wojewody, sygnalizowali klubowi, że wg, wiedzy jaką posiadamy dopuszczenie sektorówki oznacza de facto zgodę na pirotechnikę. Sektorówka wg. naszej wiedzy miała umożliwić kibicom bezkarne odpalenie pirotechniki, co jest zakazane prawem, podobnie jak maskowanie twarzy na imprezie masowej. Niestety klub zgodził się na sektorówkę i stało się to, co się stało. Klub musi przemyśleć politykę w tym zakresie i ta trudna decyzja, jaką musiałem dzisiaj podjąć z ciężkim sercem, ma spowodować, że klub w przyszłości będzie rozsądniej podejmował decyzje w takich sytuacjach.


- Sektorówki pojawiły się na Żylecie i w sektorze dla gości. I również sympatykom Pogoni ta flaga zapewniła bezkarność. Czemu mają cierpieć na tej decyzji kibice z trzech pozostałych trybun? Na mecz ze Steauą UEFA zamknęła trybunę północną, a okazało się, że ta trybuna została przeniesiona na stronę południową. Przy okazji złamano kilka zasad bezpieczeństwa. To pokazało, że zamknięcia tylko części trybun, nie są skuteczne.


- Mam nadzieję, że w kolejnych meczach nie będę zmuszany do stosowania takich restrykcji. Mam nadzieję, że moja decyzja jest jednorazowa. Przypomnę, że przez ostatnie cztery lata, czyli od momentu kiedy wojewoda posiada odpowiednie uprawnienia, mimo wielokrotnych wniosków od policji taką decyzję podjąłem tylko trzykrotnie. Nie jestem zwolennikiem stosowania tego typu środków. W tej konkretnej sytuacji, biorąc pod uwagę świadomość klubu, wielokrotnie rozmawiałem o tym z kierownictwem i uprzedzałem jakie mogą być konsekwencje, zdecydowałem się na podjęcie tych środków ostatecznych. Klub uniemożliwia bowiem policji najwłaściwsze działanie czyli łapanie konkretnych osób na złamaniu prawa. Umożliwiając anonimowość klub uniemożliwia policji prawidłowe działanie i reagowanie na łamanie prawa.


- Oczekuję od pana prezesa Leśnodorskiego lepszej współpracy z policją. Jeśli policja ma wiedzę, że sektorówka zostanie wykorzystana do odpalenia pirotechniki, to klub ma uniemożliwić wniesienie tej sektorówki. Nie może być tak, że mimo opinii policji i wojewody, ułatwia się kibicom łamanie prawa. Oczekuję konsekwencji w działaniu. Widzę wiele pozytywnych zmian jakie zaszły na Legii w ostatnich latach, jesienią poprawiła się drożność ciągów ewakuacyjnych, patrole sanitarne mają możliwość przemieszczania się w tych ciągach. Widzę postęp i chciałbym aby ten postęp był kontynuowany. To jest ważny sygnał dla kierownictwa klubu i wierzę, że zostanie właściwie wykorzystany. Jesteśmy w regularnym kontakcie z kierownictwem klubu. Jeśli będzie potrzeba dojdzie do kolejnego spotkania.

Polecamy

Komentarze (88)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.