Jacek Magiera: Mecze z Lechem są prestiżowe
21.10.2016 15:48
- Trener Nenad Bjelica przyszedł do Lecha wcześniej niż ja do Legii. Objął „Kolejorza” podczas poprzedniej przerwy na mecze reprezentacji. Miał więcej czasu na wprowadzenie swoich pomysłów. Oglądałem poznaniaków, gdy prowadziłem Zagłębie Sosnowiec. Jednakże koncentruję się bardziej na swojej pracy niż na dyspozycji przeciwników.
- Wyciągnąłem olbrzymie wnioski po meczu z Realem. Na takim poziomie o wyniku decydują najmniejsze detale. Mała pomyłka powoduje, iż twoja drużyna ponosi porażkę. W europejskich pucharach piłkarze muszą zachować koncentrację od pierwszej do ostatniej minuty. Każdy zawodnik jest odpowiedzialny za drużynę. Gracze powinni ułatwiać zadania kolegom z zespołu. Oczywiście, futbol to gra błędów. Trzeba robić wszystko, żeby zmniejszyć ich liczbę do minimum.
- Michał Pazdan jest zdrowy, ale czy go zobaczymy na boisku, okaże się na sobotnim rozruchu. „Pazdek” ćwiczył z nami w czwartek oraz na treningu w Madrycie. W Hiszpanii trenowali zawodnicy, którzy nie wystąpili z Realem. Adamowi Hlouskowi doskwiera mała dolegliwość. Przeszedł badania. W sobotę zdecyduję czy wybiegnie na murawę, czy zastąpi go inny zawodnik.
- Nie wiem, jakie postępowania uruchomił klub bądź UEFA. Ja się koncentruję na pracy z drużyną, staram się jak najlepiej przygotować zawodników. Organy administracyjne zajmują się kibicami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.