Jagiellonia - Legia: Starcie w stolicy Podlasia
14.08.2014 22:24
Po czterech kolejkach T-Mobile Ekstraklasy "Jaga" zajmuje siódme miejsce w tabeli. Piłkarze Michała Probierza mają na swoim koncie siedem punktów, czyli tyle samo, co legioniści. Sezon 2014/2015 Jagiellonia rozpoczęła meczem z mocno przebudowaną Lechią Gdańsk i sprawiła małą niespodziankę. Uznawany za faworyta, wzmocniony m.in. Danielem Łukasikiem, Arielem Borysiukiem oraz Bartłomiejem Pawłowskim, rywal z północy dostał dwa szybkie ciosy od "Jagi" i już po półgodzinie gospodarze prowadzili 2:0. Katem Lechii okazał się jej były gracz Patryk Tuszyńki. Jagiellonii jednak nie udało się dowieźć zwycięstwa i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Zdecydowanie lepiej poszło podopiecznym Probierza w meczu ze zdobywcą Pucharu Polski - Zawiszą Bydgoszcz. Ekipa ze stolicy Podlasia zaprezentowała efektowną grę i wypunktowała rywala. Bohaterem spotkania z "niebiesko-czarnymi" był strzelec dwóch bramek Mateusz Piątkowski. W meczu trzeciej kolejki z Cracovią były napastnik Dolcanu Ząbki nie powtórzył swojego wyczynu z Bydgoszczy. Strzelali za to jego koledzy - po golu zdobyli Maciej Gajos i Michał Pazdan. Tym samym "Jaga" odniosła drugie zwycięstwo w sezonie. Po wygranej z "Pasami" przyszedł czas na wyjazd do Zabrza. Na Górnym Śląsku gracze Probierza byli zdecydowanie gorsi od gospodarzy i skończyło się na porażce 0:3.
Latem w Białymstoku doszło do małej rewolucji kadrowej. Z Jagiellonią pożegnał się cały zimowy, zagraniczny zaciąg. Probierz zrezygnował ze słabo prezentujących się Joela Perovuo, Sebastiana Rajalakso i Robertsa Savalnieksa. Rozwiązano też kontrakty z Portugalczykami, którzy nawet nie zdążyli zadebiutować w Ekstraklasie - Targino oraz Nuno Henrique. Nie przedłużono również umów z doświadczonymi Ukahem, Bandrowskim i Plizgą. Co więcej, sprzedano do Lechii Gdańsk utalentowanego Adama Dźwigałę. Z gdańskiego klubu do Białegostoku przywędrowali natomiast Przemysław Frankowski, Patryk Tuszyński oraz Sebastian Madera. Ze spadkowicza Ekstraklasy, Widzewa Łódź, Michał Probierz ściągnął do Jagiellonii Marka Wasiluka i Povilasa Leimonasa. Postanowił również dać szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej Radosławowi Jasińskiemu, który ostatnie trzy lata spędził we Flocie Świnoujście.
Po ostatniej wysokiej wygranej z Górnikiem Łęczna, humory w szatni legionistów uległy małej poprawie. Wszystko wskazuje na to, że w piątek w Białymstoku Heninng Berg wystawi najsilniejszy możliwy skład. Do bramki Legii powinien powrócić Dusan Kuciak, który w tygodniu już normalnie trenował. Norweski szkoleniowiec wciąż nie będzie mógł jednak skorzystać z powracających do pełnej sprawności Ronana, Guilherme oraz Mateusza Szwocha. Były gracz Arki Gdynia odbudowuje formę trenując wraz z drużyną rezerw warszawskiego klubu.
Piątkowy mecz pomiędzy Jagiellonią Białystok a Legią Warszawa będzie 29. oficjalnym spotkaniem obu drużyn. Piłkarze z Warszawy trzynaście razy wygrywali, dziewięć razy remisowali, a sześć razy schodzili z boiska bez punktów. Bilans bramkowy 35:24 przemawia na korzyść warszawskiej drużyny. Ostatni mecz w Białymstoku zakończył się wygraną legionistów 3:2 - dwie bramki dla gości zdobył Miroslav Radović, a jedną dołożył Marek Saganowski.
Według specjalistów z serwisu bukmacherskiego bet365.com to Legia jest faworytem spotkania z mnożnikiem 1.95. Każda złotówka postawiona na zwycięstwo Jagiellonii będzie mnożona przez 3.75, a kurs na remis wynosi 3.50.
Przypuszczalne składy:
Jagiellonia: Baran - Modelski, Baran, Wasiluk, Jasiński - Quintana, Leimonas, Grzyb, Gajos, Dzalamidze - Tuszyński
Legia: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Żyro, Vrdoljak, Jodłowiec, Kucharczyk - Duda - Radović
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.