Jagiellonia nie godzi się na oprawę i flagi legionistów
24.04.2018 22:09
W piśmie wysłanym do Warszawy przez Jagiellonię Białystok znajduje się informacja dotycząca zakazu wniesienia przez kibiców elementów oprawy meczowej. Klub z Podlasia stwierdza, dokładnie że "uwzględniając negatywne zdarzenia na meczu (...) Piast Gliwice - Górnik Zabrze oraz potencjalne pzagrożenie podobnych zdarzeń na naszym meczu, wykluczamy wniesienie na stadion przez Państwa kibiców elementów tzw. oprawy meczowej, flag i symboli klubowych". Dodatkowo białostocki klub poinformował, że fani stołecznej drużyny muszą sami zorganizować sobie transport z miejsca przyjazdu pociągu specjalnego na stadion. Całość znajduje się poniżej.
- Drodzy kibice! Ma miejsce sytuacja całkowicie bez precedensu, ewenement w skali światowej! Klub Jagiellonia Białystok przysłał dziś do Warszawy pismo w sprawie nadchodzącego meczu z Legią w którym informuje, że kibice Legii mają zakaz wnoszenia na tym wyjeździe... barw swojego klubu! Zakaz obejmuje „jakiekolwiek symbole klubowe” czyli np. koszulkę z herbem, szalik, flagi na płot czy elementy oprawy meczowej. Kibice w każdym zakątku świata, od początku istnienia piłki nożnej, chodzą na mecze w barwach klubowych i dla nikogo nie stanowi to problemu. Dla nikogo...z wyjątkiem klubu z Białegostoku. Warto też przypomnieć, że kibice Legii Warszawa nie mają na ten mecz żadnego zakazu wyjazdowego. Oczywiste jest, że to kolejny abstrakcyjny w swej treści pretekst do niewypuszczenia nas na stadion w Białymstoku, ponieważ jasne jest, że warszawscy kibice nie mogą przystać na tego typu absurdalne obostrzenia. Jest to kolejna próba pozbawienia nas możliwości obejrzenia meczu w Białymstoku, podobnie jak poprzednim razem, kiedy to wyjazd zakończyliśmy na stadionowym parkingu, gdy ochrona zażądała... przecięcia naszych flag na pół. Nie żądamy niczego specjalnego oprócz możliwości oglądania meczu naszej drużyny, tak jak to ma miejsce na całym świecie. Stąd uważamy, że tego typu naciągane i bezsensowne żądania pod naszym adresem są skandaliczne i niedopuszczalne - czytamy w oświadczeniu "Nieznanych Sprawców", które zostało zamieszczone na ich profilu na Facebooku.
Jagiellonia powoli zaczęła się wycofywać z zakazu. Kamil Świrydowicz z biura prasowego Jagiellonii skomentował całą sytuację. - Pismo absolutnie nie zabrania wniesienia przez kibiców koszulek czy szalików w barwach Legii. Chodzi o elementy oprawy czy flagi. Nie organizujemy również transportu dla gości, gdyż nie ma tego w przepisach. W większości miast jest właśnie tak, że transport z dworca przyjezdni organizują sami. W związku z meczem z Legią, nie zamierzamy podejmować dodatkowych środków bezpieczeństwa poza tymi, które organizujemy zwykle przy okazji spotkań ze statusem podwyższonego ryzyka - stwierdził.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.