News: Jakub Kosecki: Legionistą jestem od urodzenia

Jakub Kosecki: Legionistą jestem od urodzenia

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

23.11.2012 23:13

(akt. 10.12.2018 10:54)

– Po każdej bramce przykładam palce do skroni. Mamy przydomek „Wojskowi” więc muszę meldować wykonanie zadania. Kibice z pewnością wiedzą o co chodzi, oby takich okazji było jak najwięcej. Co do samej bramki to chciałem uderzać na dalszy słupek, ale fajnie, że wpadło między nogami. Gol cieszy, tym bardziej iż dał nam trzy punkty. Ale gdyby mój strzał nie wpadł to pewnie inna akcja skończyłaby się trafieniem do siatki. Swoje szanse miał choćby Danijel Ljuboja. Nie czuję się gwiazdą, mamy duży potencjał i musimy go wykorzystywać. Nie jestem bohaterem, choć po takich spotkaniach moje morale rośnie. Czy czuję się pełnoprawnym legionistą? Legionistą jestem od urodzenia - skomentował po meczu Jakub Kosecki.

- Skupiam się na kolejnym meczu, przed nami gra z Ruchem Chorzów. Nie wybiegam myślami w przyszłość, co będzie. Czuję się coraz lepiej. Wiem, ze kończy mi się umowa z Legią, póki co nie dostałem propozycji jej przedłużenia. Ale w grudniu takie rozmowy maja się odbyć, ja chcę zostać w Warszawie, chcę przedłużyć kontrakt i zdobyć mistrzostwo Polski co jest dla mnie bardzo ważne. Czy ludzie będą przychodzić na stadion by oglądać Koseckiego tak jak to miało miejsce kiedyś z ojcem. Byłoby fajnie, staram się przekonać fanów do swojej osoby, ale najważniejsze jest dobro drużyny. Fajnie się gra gdy kibice są po naszej stronie, dziś dopingowali bardzo fajnie za co im z pewnością dziękujemy.


- Nie wszystko nam dziś wychodziło, Widzew nawet jak przegrywał nie próbował atakować. Ale ważne, że wygraliśmy. Dopisaliśmy sobie trzy punkty i czekamy co zrobią inni w tej kolejce. 

 

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.