News: Jakub Kosecki: Stać nas na więcej

Jakub Kosecki: Stać nas na więcej

Igor Kośliński

Źródło: Legia.Net

02.11.2013 23:53

(akt. 09.12.2018 04:15)

- Zależało nam na tych trzech punktach, osiągnęliśmy swój cel, chociaż nasza gra nie wyglądała zbyt optymistycznie. Wiem, że stać nas na więcej. Kontuzje i nagromadzenie spotkań odbijają się na naszej obecnej formie. Musimy ciężko pracować, iść do przodu. Mam nadzieję, że tym zwycięstwem możemy zapoczątkować jakąś nową serię. Czekam na to, by wszyscy w zespole wyleczyli się z urazów, dzięki czemu kadra będzie kompletna, co pozwoli nam na grę w optymalnym składzie a co za tym idzie, nasza gra będzie wyglądać zdecydowanie lepiej - powiedział nam po meczu Jakub Kosecki.

- Boli nas porażka z Zawiszą. Chcieliśmy jak najszybciej o niej zapomnieć i to zwycięstwo na to pozwala. Patrzymy optymistycznie w przyszłość. Musimy dobrze rozkładać siły, dbać o siebie oraz ciężko pracować aby najlepiej jak potrafimy. Póki co nie prezentujemy tego poziomu.


- Po meczu w Poznaniu nie czułem się najlepiej, ale odcierpiałem już swoje. Dwa dni poleżałem w domu i odpocząłem. Teraz muszę pracować nad tym, by dojść do swojej optymalnej formy, ale kontuzje ciągle mi to uniemożliwiają. Jeśli pech przestanie mnie prześladować wierzę, że będzie dobrze - dodał z nadzieją Kosecki.


- Kontuzje które nam się przytrafiają nie są dziełem błędu sztabu szkoleniowego. Urazy które odnosimy są spowodowane zwykle sportową walką na boisku. Mamy odpowiednio dużo czasu na regenerację, na odnowę - powiedział Kuba odnosząc się do sytuacji kadrowej.


- Każdy z nas chce wygrać każdy kolejny mecz i mamy ku temu możliwości, także w Lidze Europy. Chcemy zdobywać punkty i pokazać, że zasługujemy na grę w Europie mimo tego, że póki co nie udało nam się strzelić bramki w tych rozgrywkach, zdobyć punktu. Ludzie śmieją się z nas, a dla mnie to jest niepoważne, bo pokazaliśmy że potrafimy grać w piłkę. Oczywiście zdarzają się porażki, mecze gdzie jesteśmy słabsi od rywala, ale takich spotkań jest bardzo, bardzo mało - zakończył "Kosa".

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.