Jan Urban: Fani w Warszawie są wymagający
02.12.2012 09:01
To może warto również w szeregi defensywy wprowadzić kogoś z Młodej Legii?
- Na dziś absolutnie nikogo takiego nie widzę. Wszystkich, których mogłem, wziąłem do pierwszej drużyny. I niekiedy mam wrażenie, że niektórych wziąłem ze zbyt dużym kredytem zaufania.
Siłą Legii jest ofensywa.
- Nie przesadzajmy z tą ofensywą. Mamy jednego napastnika. To normalne? Dla mnie to raczej niewyobrażalne. Pocieszające jest to, że nastąpiła poprawa w wynikach Marka Saganowskiego. "Sagan" jakieś odstępstwa od normy miał ponoć już w Anglii, ale nikt nie robił z tego problemu. Póki co musimy grać jednak bez niego. Na szpicy jest Ljuboja, ale on dla mnie jest ofensywnym pomocnikiem, gra tam z konieczności. Michał Żyro? Nie widzę go na tej pozycji, choć wiem, że dawał radę sobie w kadrach młodzieżowych jako napastnik. Michał musiałby poprawić grę głową i przede wszystkim umiejętność gry kombinacyjnej. Póki co widzę go na boku boiska. Także musimy grać bez napastnika, a kibice w Warszawie są wymagający. Sam wynik, samo zwycięstwo to za mało. Gra musi być ładna dla oka, widowiskowa. To trochę jak w Katalonii gdzie Barcelona musi wygrywać dzięki grze technicznej i kombinacyjnej. Suchego zwycięstwa po podaniach z obrony do ataku nikt by nie kupił.
Całość debaty z Janem Urbanem można przeczytać w najnowszym wydaniu miesięcznika "Piłka Nożna Plus"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.