News: Jan Urban: Koncentracja kluczem do sukcesu

Jan Urban: Koncentracja kluczem do sukcesu

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

08.11.2012 11:14

(akt. 10.12.2018 12:49)

- Nie mam powodów, aby się denerwować, nie spać przed najbliższym meczem z Jagiellonią. Mamy passę wygranych, chcemy ją kontynuować, jestem spokojny. Jagiellonia nie przegrała jeszcze meczu wyjazdowego? Wiem o tym i pewnością rywale myślą już o tym, jak nie przegrać również przy Łazienkowskiej. Wiadomo, że musimy uważać na takich graczy jak Kupisz, Dżalamidze, Plizga czy Frankowski. Drużyna Tomasza Hajto ma duży potencjał i dużą moc w ofensywie. Ale i w defensywie rywale mają graczy solidnych – wystarczy wspomnieć Bandrowskiego czy Grzyba – obaj przerywają wiele akcji już w zarodku - charakteryzuje najbliższego rywala trener Legii Jan Urban.

- Jakub Wawrzyniak ma kłopoty z kolanem, będzie trenował indywidualnie. Nie wiem jeszcze czy zagra z Jagiellonią. Natomiast Danijel Ljuboja dziś będzie ćwiczył z zespołem, zobaczymy jak będzie się czuł po treningu. Ale jestem optymistą.


- Musimy być skoncentrowani od początku. Kilka razy tak bywało, że to rywal pierwszy zdobywał bramkę, a my goniliśmy wynik. W sobotę, jeśli Jagiellonia jako pierwsza strzeli gola, to będzie trudno o dobry rezultat, choć w innych spotkaniach też nie było łatwo. Ale jeśli mecz ma mieć taki scenariusz i zakończyć się naszą wygraną to niech tak będzie. Nasi przeciwnicy mają jednak zawodników stworzonych do gry z kontry i świetnie się czują w sytuacjach, kiedy mogą grać właśnie w takim stylu. Czy to znowu mecz pułapka? Znów jesteśmy faworytem, a w takich spotkaniach łatwo o zgubę punktów. Jednak nie mam zamiaru przypominać złych spotkań piłkarzom, wracać do tego, co wydarzyło się choćby w maju. Oni o tym pamiętają i nie chcą dopuścić do powtórki. Stąd brak porażki w dziesięciu kolejkach, ale mimo takiego wyniku nie ma w szatni euforii, nikt nie mówi, że już jest dobrze. Wszystkie mecze muszą być traktowana poważnie, musimy tylko unikać problemów z brakiem koncentracji jak z Pogonią czy w drugiej połowie z Lechią. Chcemy zdobyć w tym roku jak najwięcej punktów, po ostatnim spotkaniu spojrzymy w tabelę.


- W Gdańsku było rotowanie składem w obronie, zagrali Suler, Rzeźniczak. Oni też muszą pograć. Gdybyśmy grali w Lidze Europy to meczów o stawkę byłoby więcej i okazji do gry także. Staram się, aby każdy trochę pograł, czuł piłkę - w pewnym momencie mogę potrzebować konkretnego piłkarza, a różnice między moimi podopiecznymi są niewielkie. Często o tym, czy ktoś jest w wyjściowej jedenastce, decyduje forma na treningach.


- Wiem, że Inaki Astiz jest zagrożony, jeśli otrzyma żółtą kartkę to nie zagra w Poznaniu. Ale nie będę z tego powodu go oszczędzał, punkty z Jagiellonią są tak samo ważne, jak te z Lechem. Mogę jedynie mieć nadzieję, że zagra ostrożnie, że będzie uważał. Jeśli jednak posadziłbym go na ławce, a punkty pojechałyby do Białegostoku to miałbym sam do siebie pretensje. 

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.